T.I - Ja mam pewne pytanie...czemu Starscream biega z nie nadmuchanym czerwonym balonem na głowie?

Luna- Cóż...są walentynki więc chcieliśmy porozwieszać balony w kształcie serca w bazie, Ale że Staruś jest walnięty to założył sobie jednego balona na głowie, i udaje że ma okres na głowie.

T.I - . . .

*HUK*

T.I- A to co było?

*Gdzieś z daleka*

Knockout- PRZEPRASZAM!

Luna- Powiedziałam Ci że masz tymi pazurami nie dotykać balonów idioto!

Miko- Ratchet...ale co ty masz na sobie?

* Kochany Doktorek do głowy miał przywiązane balony* 

Ratchet- Nie pytaj.

Miko - A H A

Optimus- *nie wiedział co się dzieje ani co to za święto, ale i tak pomagał*

Luna- Jak coś to mnie nie było tutaj

T.I- Co-

*Pojawia się Megatronek pomalowany na różowo z wiankiem z róż na głowie-

Megatron- CO TO MA ZNACZYĆ?!

Miko - ...PFF....

Bee- No ten...pasuje Ci to?

Megatron- ...Domagam się tego aby ktoś mi powiedział kto to zrobił.

Luna- ...Starscream!

Starscream- TO NIE JA! 

T.I - A ten debil nadal z tym balonem na głowie...

Megatron - Starscream! Pozbędę Cię iskry!

Soundwave- * stał trzymając w ręce balonika w kształcie serca, mając wywalone we wszystko*

Luna- Uh....wesołych walentynek!

T.I- Megatronek to aż za BARDZO okazuje miłość...

Knockout - I tak jest lepiej jak  w zeszłym roku, przynajmniej nie kazał nam przynosić mu prezentów na walentynki mówiąc mu jaki on jest wspaniały

Luna - . . . 

T.I- . . .

Optimus- . . .

Miko - . . . 

Arcee- . . .

Luna- No świr...

Ultra Magnus - KTO NAMALOWAŁ SERCA NA MOIM PORTRECIE?!

Luna - * run*

Wesołych walentynek kochani<3