Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chapter 19

- Kolejna walka? - Mój głos drżał.

- Tak - chłopak spuścił głowę na dół, a ręce położył na kolanach.

Siedzieliśmy w pokoju Marcela. Właśnie dowiedziałam się, że mój chłopak musi wyjechać do Portugalii, na poważną i profesjonalną walkę, a ja nie mogę jechać z nim. Miałam go nie zobaczyć tydzień? Przywiązałam się do niego. Spędzamy razem prawie każdą minutę.

Po akcji z Melanie, od której minął drugi tydzień, staramy się ją ignorować, ale ta wciąż się o wszystko czepia. Ostatnio stwierdziła, że kochała Marcela od początku, a ja tylko go używam, żeby zdobyć oceny. Co proszę? Jeszcze nigdy nie poprosiłam go o pomoc. Co prawda, skończyliśmy projekt już dawno i oczywiście uzyskaliśmy najwyższą ocenę, z czego bardzo się cieszę, ale nasza praca była bardzo wyrównana. 

- Marcel, obiecaj mi coś - podesżlam do niego i usiadłam przy nim na łóżku. Wtuliłam się mocno w jego ciepłe ciało. 

- Tak, kochanie? - Pogłaskał mnie po głowie.

- Tylko nie zrób sobie krzywdy - wychlipałam.

- Cat, to jest boks - zachichotał. - Tu nie da się nie zrobić sobie krzywdy,

- No tak, ale postaraj się. No wiesz - spojrzałam mu w oczy. 

Cudowne i zielone. Pełne miłości.

- Nie daj się.  Wygraj to ... dla mnie - dodałam.

- Dla ciebie wszystko - przytulił mnie z całych sił. - To co zostajesz na noc?

- A rodzice? - Zapytałam.

- No przecież nie mieszkam z nimi - zrobił typowego "facepalm'a" na co zachichotałam.

- Przepraszam, zapominam - zrobiłam się czerwona z powodu mojego głupstwa.

- To co? 

- Zostaję - przytaknęłam.

______________________________________

Taki, króciótki macie dzisiaj x

Przez następny tydzień nie będzie rozdziałów, prawdopodobnie.

Jadę na wymianę. Będę sobie je zapisywać w telefonie i mam nadzieję, że dadzą mi hasło do wi-fi.

Jeśli tak to może coś dodam xxx

Kocham Was JMSster x

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro