Dziękuje wszystkim tym którzy podzielili się pod ostatnim rozdziałem swoim zdaniem, oczywiście jak tego nie zrobiliście dalej macie szanse!

Dziś połączę temat

Dysforii z Myślami transa na co dzień 

Ostatnio akurat mam ciągłego doła (dysforie)

co rzadko mi się zdarza, ale jednak zdarza .-.

Wydaje mi się, że ja mając dysforie wręcz umieram od środka a ratuje mnie sen.

Zazwyczaj próbuje zająć czymś myśli więc o czym myślą osoby trans?

Ja NAJBARDZIEJ o tym by nie myśleć, że wokół ludzie zwracają się do mnie damskim imieniem/formą.

moje myśli zawsze kroczą jednym torem

w kierunku życia---> rodziny---> coming out'u---> szkoły--->znajomych

itp. 

ostatnio mam okropny problem by zobaczyć siebie, by w domu wieczorem usiąść ponownie z uśmiechem na twarzy. W szkole wiadomo jakoś łatwo bo zajmę się rozmową/nauką/czytaniem książki, ale w środku i tak mam burze...

Totalnie nie rozumiem dlaczego mam ''doła'' nie mogę znaleźć powodu

ciągle szukam tego powodu a jak spojrzę w lustro to po prostu go widzę

nie potrafię zrobić więcej by wyglądać bardziej ''męsko''

jedynie co ratuje mnie od myśli to nauka i czytanie  bo inaczej jest naprawdę źle

oczywiście zrobię wszystko by to zmienić :3

Ale jeśli ktoś z was ma dysforię codziennie wręcz współczuje bo to

chujowe uczucie wręcz nie do opisania....