Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Part 2

Majkel powrócił do przyszłości, aby czegoś się dowiedzieć. Dzięki Stiwiemu, który pracował w policji, zdobył informacje na temat tego, co teraz robił Pietruszka. Okazało się, że Preslej jest jednym z kluczowych członków DPS. Łonder i Dżekson poszli razem go odwiedzić. Kiedy wreszcie gość z bramy pozwolił im wejść, czekali na Elwisa. Jednak ten siedział za nimi. Chciał porozmawiać w cztery oczy z Majkelem. Kiedy poszli razem na dach, Pietruszka powiedział:

— Słuchaj, Majk, Dżon nie żyje. Został postrzelony przez fana. Nawet nie wiadomo, gdzie jest Pol, a ty zostałeś uznany za pedofila.

— Co do bidetów... — Majkel był zszokowany tym, co powiedział Preslej. Nie mógł uwierzyć w to, że Lenon umarł. I że ludzie okrzyknęli go pedofilem. Przecież Dżekson nie molestował dzieci!

— I ten, boję się Prinsa. — Pietruszka miał zawał. Majkel długo po nim rozpaczał, jednak nie wiedział, iż ktoś ich obserwuje. A obserwował ich nie kto inny niż główny antagonista serii — Prins. Mężczyzna poprawił swoje okulary, których tak naprawdę nie miał. 

Później główny bohater znów przeniósł się do przeszłości, gdzie jechał na rowerku z Elwisem. Rozmawiali sobie i ten teges. 

Kiedy nadszedł czas walki DPS z Matriksem, Majkel bał się, że Brad zostanie dźgnięty. Tymczasem Makłowicz walczył z przywódcą Matriksa — Leonardo DiKaprio (trochę jak sok Caprio). I chociaż Leonardo spuszczał mu porządny łomot, ten nie poddawał się. Dżekson nie wiedział, co ma robić, więc zaczął śpiewać Bili Dżin oraz tak tańczył:

https://youtu.be/kM5ywtImaSs

Wszyscy patrzyli na niego jak na dziwaka. Przecież oni w środku walki byli! Majkel przestał tańczyć, przez co było mu smutno. Potem Brad zbił DiKaprio. Matriks się wycofał. Majkel myślał, że jego misja dobiegła końca, ale postanowił jeszcze zostać w przeszłości. Przecież musiał się dowiedzieć, jak bardzo się mylił, prawda? 

Kiedy siedział sobie w domku, przyszli do niego koledzy. Powiedzieli, że Brad i Czak się bardzo pokłócili. Chcieli zrobić sobie z niego żarty, jednak gdy Pit przyszedł do domu Dżeksona, okazało się to prawdą. Później, kiedy Brad wychodził a Majkel podreptał za nim, przed domkiem stał Czak. Noris i Pit zaczęli okładać się rzeczami należącymi do Dżeksona. Ten wzniósł się na szczyt barbarzyńskiej wściekłości i wydarł się na chłopów. Brad i Czak przestali się bić i zamiast tego śmiali się z czarnowłosego, bo na jego głowie znajdowała się kartka z napisem: Najlepszy jest Majkel Dż... ordan.

Przyszedł 3 sierpnia, dzień, w którym Brad miał umrzeć. Dżekson myślał, że może sobie pozwolić na odpoczynek. I ten, spędzał czas z Lisą, Bradem i Bili Ajlisz, której podobał się Pit. Potem zaczął lać deszcz, więc tam gdzieś poszli. Później okazało się, że goście z gangu Matriksa zaatakowali Brada. Tak więc Majkel poszedł gdziesik wraz z Dawidem Podsiadło, kapitanem cfajte oddziału DPS.

Okazało się, że Okrasa, wkurzony przez to, że Makłowicz trafił do paki, połączył swoje siły z gangiem Matriksa, i próbował pokonać Brada. Oczywiście pobili chłopa, ale przylazł Majkel z Dawidem. 

Kiedy przybył Czak, później chłopy z DPS, zaczęła się mordobitka. Przyszedł czas, aby na scenę wkroczył Dżony Dep. No więc powiedział, że jest tymczasowym przywódcą Matriksa. Rozpoczęła się bitka Depa i Norisa. 

Dżekson szukał Pita, lecz nie mógł go znaleźć. Jakieś pierniki go walnęły. I tak oto zobaczył Brada, leżącego w kałuży krwi. Podbiegł do niego i zaczął płakać. 

— Brad? Brad! BRAD! — krzyczał. Przez to zobaczył ich Czak. 

— Misiek! Zajmij się Bradem! — krzyknął do Dżeksona. 

Wtedy czarnowłosy wziął na barana Pita, chociaż był od niego większy (???). Tam gdziesik doszedł do jakiejś uliczki, przybiegły do niego Lisa i Bili. Preslej powiedziała, że wezwała karetkę, ale z powodu deszczu i festiwalu mogą nie przyjechać na czas. 

— No proszę, proszę! Kogo my tu mamy? — Tutaj wkroczył Brus wraz ze swoimi koleżkami. 

Majkel zaczął się bać, a wtedy... 

CIOMK DALSZY NASTOMPI 

Taniec Michaela Jacksona w tej części jest chyba nie do opisania. Poza tym, to trzeba zobaczyć xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro