-No to co znowu chcecie?

-Chcemy Ci powiedzieć, co...

Nie słuchałam. I tak mnie nie przekonają. Jak tylko poczuję się lepiej, odejdę i postaram się stać jeszcze silniejsza. Pamiętam, że gdy mnie porywano, miałam różne wspomnienia. Między innymi z jakimś lasem, na środku którego stałam dawna ja. Chcę się tam ponownie dostać. Ale gdzie to może być? Ciekawe czy ktoś z nich wie.

-Słuchasz nas?!

-Co?-zobaczyłam, że wszystkie oczy są zwrócone na mnie-A tak, tak, mów dalej Nishiki...

-No więc, mamy propozycję, że my Ci pomożemy uzyskać większą siłę, a ty w zamian, dołączysz do nas i pomożesz nam pokonać Aogiri.

Idioci. Jeśli już, to byłaby jednostronna pomoc. Ja mam zamiar zniszczyć obie organizacje. Ale póki co, mogą mi się przydać.

-Dobra, zgadzam się.

Na ich twarze wystąpiło zdziwienie. Byli raczej przygotowani, że się nie zgodzę, wyśmieję ich czy inne takie. Dużo się nie pomylili, w głębi serca chciało mi się z nich śmiać. Serio, jak można być tak naiwnym? Ludzie, a tym bardziej ghoule nie zmieniają się tak szybko.

"Jeżeli chcesz znaleźć tamto miejsce, to zapytaj się ich o drogę do miasta duchów. Obok niego powinno być miejsce, którego szukasz"

-Czy ktoś z was wie, gdzie jest miasto duchów?

Nagle z cienia wyłonił się Uta. Przez chwilę milczał, by po chwili oznajmić, że on zna to miejsce. Był to jego dawny dom. Nie czekając, zanim ktokolwiek coś jeszcze powie, pociągnęłam go za rękę i wyszłam przed Anteiku.

-Możesz mnie zaprowadzić tam teraz? To dla mnie bardzo ważne.

-Dobra, ale to może długo zająć.

Powolnym krokiem ruszył na północ. Jeśli będziemy tak wolno iść, to rzeczywiście, dojdziemy tam za milion lat!

Szliśmy tak już dobrą godzinę. W końcu się zirytowałam i podcięłam mu nogi. Upadł na ziemię, a ja przycisnęłam go do niej jeszcze bardziej. Leżał tak oniemiały, póki nie uspokoiłam oddechu i nie powiedziałam:

-Czy ty zemnie kpisz? Takie tempo? Sama tam dojdę o wiele szybciej!

-Spokojnie, już jesteśmy. I mogłabyś z łaski swojej, puścić moją szyję?!

Szybko z niego wstałam i popatrzyłam na lewo. Faktycznie, znajdowaliśmy się na jakimś odludziu. Dookoła nie było żadnej żywej duszy.

-Dobra, dzięki. Chcesz, to możesz iść.

-Z chęcią zostanę. Przypatrzę się, co masz zamiar zrobić.

Powoli ruszyłam przed siebie, a on krok w krok za mną. Kiedy przyspieszyłam, zrobił to samo. Zaczęłam biec. Przypominało to wyścig lub pogoń. Zaczęło mi brakować tchu. Prawie już nie miałam sił.

"Lewo, teraz!"

Posłusznie skręciłam w lewo. Przy okazji potknęłam się i spadłam z pagórka. Poobijana zauważyłam, że jestem w tym samym miejscu, co ze wspomnień. Ten sam układ drzew, to samo oświetlenie. Wyglądało to intrygująco i nieco mroczno. Mój wzrok zatrzymał się na małej skrzyni, leżącej przy jednem z korzeni wielkiego dębu. Przy próbie otworzenia jej, zawiasy puściły, a w powietrze wzbił się kłąb kurzu. Zaczęłam odganiać się od niego, jednak bezskutecznie. W środku znalazłam list i parę książek. Otworzyłam jedną z nich. Była napisana odręcznie, podobnie jak pozostałe trzy. Każda miała tytuł po jednym z kagune. Zainteresowałam się listem. Papier był już pożółkły, ale słowa nadal dało się odczytać. Zdziwiłam się jeszcze bardziej, gdy zobaczyłam, że wszystko jest napisane moim pismem. Szybko zaczęłam czytać:

"Do czytelnika
Opracowałam nową metodę walki. Całą wiedzę zawarłam w czterech książkach. Proszę jednak, żebyś wykorzystał/wykorzystała ją dobrze.
Zdobytą wiedzę możesz wykorzystać zarówno do niszczenia, jak i chronienia.
Eto Yoshimura"

//Hejo! Jak się Wam podobał rozdział! Krótszy, ale za to mam już pomysł na dalszą akcję! Proszę o pozostawianie komentarzy i/lub gwiazdek! Polecam też zostać do końca tej notatki. Długa, ale na końcu będzie (raczej) ciekawa wiadomość ^^

A teraz chciałabym Wam przedstawić dwie książki, które myślę, że Was zaciekawią:

1. Opowiadanie autorstwa Yukisxoxo
Ciemna strona światła ~ Creepypasta
Historia, jak sama nazwa wskazuje, dzieje się w świecie Creepypast. Polecam i fanom creepypast i
anime 😁

2. Opowiadanie autorstwa EtoAshi02
Przygody Ashi
Historia dzieje się w świecie Fairy Tail, jednak jest to rok 888. Nie będzie już ani Natsu, ani innych głównych postaci. Jednakże magia, gildie i inne rzeczy, którymi kieruje się tamten świat, są zachowane.
Fanom tego anime (i nie tylko) na pewno spodoba się ta opowieść.

*A teraz ciekawostka dla tych, co dotrwali do tego momentu =^.^= EtoAshi02 to konto moje i mojej przyjaciółki! Opowiadanie
Przygody Ashi są jej własne, a ja korektoruję tylko literówki, powtórzenia, czy błędy ortograficzne. Planujemy również razem napisać wspólne Fanfiction! Jednak na razie to tylko plany XD

Miłego Tygodnia!