Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1. Nowy przyjaciel?

/Gabriel/

Siedzę w domu mamy. Miała urlop na 2 tygodnie. Obecnie siedziałem przy biurku i grałem na komputerze. W pewnej chwili do mojego pokoju weszłam moja mama. Spojrzałem na nią. Miała na sobie spódnice w kwiaty i koszulkę na krótki rękaw w motylki. Nie zdziwiło mnie to.

-Synku idę na spotkanie. Wrócę wieczorem.- Powiedziała i poszła do drzwi od domu. Wzięłam torebkę i wyszła. Zastanawiało mnie o co chodzi. W końcu... Od kąt jest w domu z powodu urlopu to jest uśmiechnięta, a w nocy słyszałem jak z kimś rozmawia. Wyłączyłem komputer po czym wstałem. Poszedłem do salonu gdzie włączyłem telewizje.

/Olga/

Weszłam do kawiarni. Przy jednym ze stolików siedział Dawid. Mężczyzna którego poznałam na portalu randkowym. Podeszłam do niego. Kiedy mężczyzna mnie zauważył od razu wstał i dał mi bukiet róż. Podziękowałam mu po czym usiedliśmy przy stoliku. Zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim. Dawid okazał się na prawdę fajnym mężczyzną. Okazało się, że ma młodszego brata. To nawet słodkie, że zajmuje się młodszym bratem. Zaprosił mnie nawet do restauracji. Oczywiście przyjęłam zaproszenie. Po wspaniałej kolacji w restauracji poszłam z Dawidem do jego mieszkania gdzie byliśmy 3 godziny. Po czym odwiózł mnie do domu.

/Gabriel/

Jadłem kolacje. Martwiłem się o mamę. Była już 22, a jej jeszcze nie było. W pewnej chwili usłyszałem jak ktoś wchodzi do domu. Od razu wstałem z krzesła. Zacząłem iść powoli w stronę drzwi. Po chwili zauważyłem mamę.

-Gdzie ty byłaś? Martwiłem się.- Powiedziałem opierając się o ścianę.

-Na randce. Mam do tego prawo synu.- Powiedziałem kiedy poczułem ten ohydny zapach. Zapach alkoholu. Moja matka nigdy nie piła. Na dodatek powiedziała, że była na randce. Obiecała mi tyle razy, że już nie będzie umawiać się z facetami. Ale wybaczę jej to bo... Jest pijana. Poszedłem do pokoju i poszedłem spać. Miałem nadzieję, że mama tylko żartuje.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro