głupia akcja
Ayame: *wpada na głupi pomysł* *wciąga w to innych*
*omawiają plan*
*wszyscy, którzy zgodzili się brać udział w palnie - ogarniają co i jak*
*miejsce przeprowadzenia akcji*
Yukiko : I gdzie ta patałacha?
Deku : Ci... Bo jeszcze nas zauważą...
Todo : Przypomni mi ktoś, czmeu się na to zgodziliśmy?
Ayame : *podbija do nich* Siema.
Baku : Brawo debilu. Spóźniłaś się na własny plan.
Ayame : Ja się nigdy nie spóźniam, to wy przyszliście za szybko
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro