Zaczyna się nowy rok szkolny, wszyscy uczniowie stali w auli w tym również siudmoklasiści. Katarina stała pod ścianą i miała na wszystko wylane, bo jej chłopak ostatnimi czasy ją olewał. Dyrektor chciał coś powiedzieć ale był za duży chałas przez co ona już nie umiała wytrzymać i wydarła się na cały regulator.

-Zamknąć mordy, skubańcy jedne- jej twarz nie wyrażała żadnych emocji.

W auli zapadła nagła cisza. Raph nie wie iż to jego dziewczyn się odezwała. Wogule nie wie że ona się przeniosła do jego szkoły. Nagle odezwał jego ojciec ktury jest dyrektorem szkoły.

-Drodzy uczniowie, do siudmej A od dziś uczęszczać będą Katarina Soladirenta oraz Ipek Emiroglu- zakończył dyrektor.

Raph był zaskoczony tym że jego dziewczyna będzie uczęszczać z nim do klasy. Wszyscy uczniowie udalu się do swoich klas. W siydmej A wychowawca rozdał już plan lekcji i zaczoł omawiać sprawy, gdy nagle do klasy wbiegły nowe uczennice.

- Emiroglu, Soladirenta, gdzie się zapodziałyście i to już pierwszego dnia?!

-Zgubiłyśmy się, prosze pana

-To powiecie mi dlaczego trafiłyście do tej szkoły?

-Ja się przeprowadziłam się z Hiszpanii

-A ty ?

-Pobiłam się z jakąś laską ze szkoły

-A dlaczego ?

-Bo ta zdzira mnie wnerwiła i tyle

-No dobrze, usądce 

Jak nauczyciel powiedział, tak też zrobiły. Ipek usiadła obok April, a Katarina z Leo. Nauczyciel dalej mówił ale Katarina go nie słuchała co zauważył Leo.

-Keit, wszystko ok?. Jesteś jakoś nie sobą- był zmartwiony zachowaniem przyjaciułki

-Nie, twój brat mnie olewa od jakiś czterech miesięcy.

Skończyło się spotkanie z nauczycielem. Po czym wszyscy uczniowie udali się do swoich domów, żeby się przygotować na następny dzień.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oto rozdział i tu macie plan lekcji siudmej A