Prolog
Ludzka religia ma różne dziwne wierzenia. Niektórzy z was całe życie starają się być istotami pobożnymi, inni nie wierzą w istnienie życia pozagrobowego, a jeszcze następni utożsamiają się z samym diabłem.
Mamy wyznania politeistyczne i monoteistyczne, ale bez względu na to, kim byłeś za życia i jak dużo sobie przysposobiłeś, wreszcie kiedyś nadejdzie dzień sądu, który pokaże ci, że wszystko, co ziemskie, jest tak naprawdę bez żadnej wartości.
Nazywam się Amy i jestem jednym z wielu demonów znajdujących się właśnie tu — w piekle. Podobnie jak znany już wam nasz pan, Lucyfer, trafiłem tu, bo nie podporządkowałem się woli Boga, przez co stałem się upadłym aniołem. Ludzie nazywają mnie księciem piekła, bo mam tu spore kompetencje, a ostatnio dostąpiłem ogromnego zaszczytu i stałem się prawą ręką naszej nowej władczyni, Lisunti, kobiety obdarzonej przez Boga wyjątkowymi darami — anielskimi skrzydłami oraz wielką mocą.
Odkąd objęła rządy w piekle, nieustannie sporo się dzieje. Nareszcie nastały czasy reform, remontów i licznych zmian, które sprawiły, że piekło staje się miejscem do godnego życia dla każdego demona. Modernizacjom podlegało wszystko, począwszy od dróg i środków transportu, przez sposób przekazywania informacji, aż do samej władzy.
W dodatku od teraz to my, demony, możemy w części decydować o tym, co chcielibyśmy zmienić. Lisunti powołała specjalną radę, na której czele stoi ona sama, składającą się z czterdziestu demonów różnego statusu społecznego, pochodzących z każdego kręgu piekła. Rada zbiera się raz na odpowiednik ludzkiego miesiąca i każdy jej członek skrupulatnie zdaje sprawozdanie z tego, co zostało wykonane, oraz ogłasza naszej pani swoje pomysły dalszego unowocześniania swojego sektora. Wszystkie pomysły zostają wpierw wysłuchane, a potem podlegają ogólnej dyskusji i głosowaniu. Ostateczny głos zawsze ma Lisunti, jednak zawsze jest on zgodny z naszym tokiem rozumowania.
Czasami jednak przychodzą takie momenty, że ona sama potrzebuje odpoczynku. Rada demonów, chcąc okazać wdzięczność za liczne udogodnienia, jakimi nas obdarzyła, postanowiła przyznać jej siedem dni, które może spędzić na ziemi, robiąc wszystko to, co jej się podoba. Pozostałe dni mają zostać spędzone wśród nas, w piekle, z wyłączeniem momentów, w których któryś z ludzi chce zawrzeć z nią pakt i zaprzedać swoją duszę.
Lisunti zrobiła dla nas wiele, jednak jej najważniejszym osiągnięciem jest wybudowanie w samym centrum piekła szkoły dla aniołów i demonów, do której mogą uczęszczać wszyscy młodociani, którzy w przyszłości chcą osiągnąć coś więcej i wybić się ze swojego stanu społecznego.
Rozsiądźcie się wygodnie i posłuchajcie opowieści, która swoim zasięgiem obejmie dziewięć kręgów piekła, Los Angeles i oczywiście niebo, a to wszystko za sprawą dwóch rzeczy — bezgranicznej chęci władzy i pięknej, czystej miłości.
Witam serdecznie w prologu, drugiej części naszej trylogii "Time to..."! Mam nadzieję, że ta część również przypadnie wam do gustu!
Trzymajcie się ciepło!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro