Piszę gdy nie mogę zasnąć
Staram się przelać na papier wszystkie moje żale i zmartwienia

Czasami wracam do starych zapisków śmiejąc się z samego siebie gdy widzę jak trywialne wiele z nich było

Chłopak który złamał serce
Słabsza ocena w szkole
Gorszy nastrój
Niska samoocena

Teraz gdy tak na to patrzę zastanawiam się nad każdym z nich
Dochodząc do wniosku iż może to te małe problemy przygotowują nas do dorosłego życia

Pokazują że nasze osobiste końce świata to tylko zalążek dorosłości której tak bardzo za młodu pragneliśmy
Gdy jednak takowa dorosłość przychodzi
Uświadamiamy sobie
Że chcielibyśmy wrócić do tych końców
Chcielibyśmy mieć takie problemy jakie mieliśmy

Ale to nie wróci
Czasu nie da się cofnąć a wspomnienia nie mają sensu

Choć wpajam to sobie dzień w dzień
Wciąż nie mogę pogodzić się ze świadomością iż głęboko we mnie istnieje żal którego nie mogę przezwyciężyć

Wyżera mnie pochłania każdy pierwiastek szczęścia który jeszcze we mnie pozostał aż nie będę miał już kompletnie nic

Piszę gdy nie mogę zasnąć
Staram się przelać na papier wszystkie moje żale i zmartwienia

Ale nie daje mi to ukojenia
Wspomnienia wciąż wyrywają ze snu
Krzycząc że nie chcą być zapomniane