8. Upokorzenie Deidary
Zanim zacznę to chcę podziękować dla jednej osoby. Dla Ajkoch. Twój komentarz mnie zachwycił, bo myślałam że nikt nie czyta mojej książki. Jednak ktoś czyta i jestem szczęśliwa. Dzięki temu mam motywację żeby pisać dalej. Jeszcze raz dzięki☺️😊.
Teraz wracamy do czytania.
*********
Wszyscy po kacu budzą się w różnych miejscach. Na kanapie, na wannie, w rowie, w szafie itp. Ale niestety nasz kochany blondas wylądował nie fajnym miejscu.
Deidara otworzył swoje oczy. Spał w łóżku, ale miał mocnego kaca. Nic nie pamiętał. Czuł tylko ból głowy. Gdy próbował wstać to zobaczył że jest nie swoim pokoju. Ciekawe w czyim. Zobaczył na ziemi porozrzucane ubrania. Gdy wyszedł z łóżka to poczuł mocne zimno. Uświadomił sobie że jest nagi. Po chwili usłyszał że ktoś rusza się w łóżku. Spojrzał i nie mógł uwierzyć to co zobaczył. W łóżku nie był sam. Z nim był Sasori i jak widać to też jest nagi. Deidara myślał że to sen. Chory sen. Zabrał swoje ubrania i poszedł do łazienki. Gdy był w środku to spojrzał w lustro i zobaczył dużo malinek na szyi i na obojczykach. Teraz myślał czy z nim nie robił tego. Wolał o tym nie myśleć. Szybko się ubrał i zrobił poranną toaletę. Miał szczęście że byli u siebie w domu. Gdy wyszedł to poszedł do kuchni. Tam ujrzał Itachiego i Hidana. Widać że nie tylko on ma kaca mordercę.
- Widać że wstała nasza księżniczka. Jak głowa? - zapytał Hidan który przegląd zdjęcia z imprezy.
- Lepiej nie pytaj. Moja głowa zaraz eksploduje. - złapał się za łep. - co tam czytasz?
- Nic nie czytam tylko przeglądam zdjęcia. Ooo jest jeszcze filmik. Czy widzę tam ciebie i Sasoriego. Blondi, chcesz pooglądać?
- Spierdalaj!
- Dobra - zaczął oglądać. - O kurwa! Widać że jest języczek. Blondi, jesteś gwiazdą sezonu.
- Kurwa! Co tam jest? - nie wytrzymał i zabrał mu telefon. Nie mógł uwierzyć to co zobaczył. Całował namiętnie z Sasorim. Zarumienił się i to mocno. Wziął telefon i też zaczął przeglądać zdjęcia. W każdym widział siebie i Sasoriego jak się całują. Był całkowicie upokorzony. - Jak to się stał?!
- Tak działa alkohol. Tak właśnie wylądowałam z Kuzu w łóżku. Aż mi dupa boli jak sobie to przypomnę. Widać że też miałeś niezłą noc, bo widać te pamiątki. Dupa ci boli?
- Hidan, stul mordę! - wkurzył się. Po chwili do kuchni weszedł Sasori. Widać że kac go dopadł. Spojrzał na blondyna.
- Czyli to ty zabrałeś moją koszulkę. - Deidara uświadamia sobie że nie tą koszulkę wziął. Zarumienił się i nic nie powiedział.
- Sas, chcesz zobaczyć fil... - błękitnooka zabrał mu telefon- Kurwa! Oddawaj moją komórkę.
- Nie.
- Jak cię złapię to popamiętasz mnie? - zaczął go ganiać i Dei uciekał od niego.
- Smarkacze. Niech się zamknął, bo głowa mi boli. - zaczął narzekać. Itachi nic nie mówił tylko patrzył na zdjęcie w którym całował się z Kisame. Wróciły mu spomnienia jak byli razem, ale przez kłótnie zerwali ze sobą, a rekin wyjechał do innego miasta. Wszyscy oprócz Hidana żałują tej nocy, a Sasori nadal nie wie co się stało, bo gdzieś zgubił telefon. Ciekawe jak potoczy się ich historia.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro