❝ Miasto zdaje się powoli podnosić po upadku. Opuszczone samochody zostały odholowane na policyjne parkingi, puste mieszkania zapieczętowane policyjną taśmą. W moim budynku jest ich prawie połowa. Jestem ciekawa co miasto zamierza zrobić z tymi mieszkaniami. Odda je komuś? Pozwoli by popadły w ruinę? Co z gospodarką? Jak podniesiemy się po tym jak straciliśmy połowę ludności?  Minęły dopiero dwa tygodnie. A jednak żaden z Avengers się nie pojawił. Jedyny "mściciel" jakiego widziałam to czerwony diabeł z Hell's Kitchen, Daredevil. A co z innymi? Moje źródła nie mają żadnych wieści o Spider-Manie czy Iron Manie. Możliwe, że i oni obrócili się w pył. Spekulują nawet o tym media. Starałam się skontaktować z kimś powiązanym z Tonym Starkiem, ale nikt nie chciał mi udzielić wywiadu.  Nieznane losy są także Kapitana Ameryki czy Czarnej Wdowy.  Gdzie są? Co robią? Przydałby się ktoś z nich. Nawet sam Spider-Man, za którym osobiście nie przepadam.

Jeśli ktoś z Was słyszał jakieś plotki na temat któregokolwiek z superbohaterów, śmiało piszcie, postaram się je jak najdokładniej zweryfikować. Moi informatorzy krążą po mieście, szukają i pytają. Mimo iż sytuacja wygląda źle, nie mamy najgorzej. Spotkałam się z informacją o niemal wyludnionym miasteczku. W moim rodzinnym mieście, także nie jest zbyt kolorowo.  Informujcie co u Was, w innych częściach Nowego Jorku - niestety nie dam rady wszędzie dotrzeć sama - a także co w innych miastach.

Pamiętajcie, gdzieś może być gorzej,
Antoinette❞