One🌹
-Harry, ty i Louis nie powinniście być razem i to moje ostateczne zdanie.-Oznajmił Des i opuścił salon.
-Mamo, ja go kocham.-Powiedział Harry ze łzami w oczach.-Chcemy być razem na zawsze.
-Oj kochanie, macie dopiero siedemnaście lat, całe życie przed wami, nie masz pojęcia co to wieczność.-Anne pogłaskała syna po włosach i uśmiechnęła się smutno do niego.
-Nie wiesz o czym mówisz!-Krzyknął brunet i wybiegł z pomieszczenia udając się do pokoju, gdzie położył się na miękkiej pościeli i pogrążył w smutku. Nie wiedział dlaczego tak ważne dla niego osoby nie potrafiły zaakceptować tego, że jest szczęśliwy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro