Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

epilog • love you again + podziękowania & info

Zapraszam do przeczytania notki na końcu rozdziału, w której dowiecie się o kontynuacji.
___________________________________________

- Już czas, kochanie - słyszę łagodny głos George'a obok siebie.

Mój mąż delikatnie łapie moją dłoń i unosi ją do ust składając na niej pocałunek. Czuję motylki harcujące w moim brzuchu i w tym momencie jestem święcie przekonana, że już nigdy nie odlecą. Spoglądam w jego brązowe oczy wiedząc, że jest dzisiaj z nami druga taka para.

Pielęgniarka podchodzi do mnie, a ja poprawiam nerwowo sukienkę w żółte kwiatki. Kiedy wyciągam ręce przed siebie kobieta ostrożnie składa na nich niemowlę. Malutkie powieki przypominające płatki kwiatu powoli unoszą się ukazując czekoladowe oczka wpatrujące się we mnie hipnotyzująco.

- Wspominałem już jaka jest do ciebie podobna? - George pochyla się by złożyć delikatny pocałunek na czółku naszej córki.

- Tysiąc razy - posyłam mu piękny uśmiech.

Clarke zwraca na siebie naszą uwagę chrząkając znacząco.

- Otwieramy za trzy, dwa, jeden... - odlicza po czym szarpie za klamkę.

Mosiężne, drewniane drzwi otwierają się, a mnie ogłaszają krzyki tłumu zgromadzonego przed szpitalem. Kiedy wychodzimy skupiam swoją uwagę na schodkach i poprawnemu trzymaniu dziecka. Zewsząd słyszę poklikiwanie aparatów i niekiedy błyskanie fleszy.

Spoglądam na George'a który uśmiecha się i macha do tłumów po czym jego uwaga znów  przenosi się na naszą córeczkę, która szczerzy się do niego w bezzębnym uśmiechu.

Jestem szczęśliwa, prawdziwie szczęśliwa. I po raz pierwszy od ostatnich sześciu lat cieszę się chwilą czując na plecach ciepłą dłoń mojego męża i patrząc w świecące radością oczy mojej córki.

___________________________________________

Dziękuję gorąco wszystkim, którzy prebrneli przez zarówno to opowiadanie jak i poprzednią część :-). Z ciężkim sercem oznajmiam, że to już koniec romansu George'a i Victorii. Dziękuję za wszystkie gwiazdki, komentarze i wyświetlenia.

Jeśli chodzi o sequel postanowiłam, że się z nim wstrzymam. Zwyczajnie dlatego iż potrzebuję odpocząć nieco od pisania.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro