Wstałam po 7 ;---; to zbrodnia. Gdzie podział się mój sen? 😵

A tak w ogóle, to dzień doberek wszystkim!

X

Po tym jak mija równy miesiąc od śmierci Nialla, Zayn czuje się jak chodzący cień, nie potrafiący odciąć się od osoby, w tym wypadku Rossa, który wciąż stara się zapełnić pustkę jaką przywiał do niego mały blondyn.

Nie potrafi odetchnąć i iść dalej ze swoim życiem, czuje się jakby utknął w miejscu, w dzień w dzień przywracając w głowie obraz jego spadającej miłości do wody, która pochłonęła go żywcem.

I być może zastanawia się co by było, gdyby złapał w porę Nialla. Zastanawia się co by było, gdyby nie przyjechali do rodziny młodszego. Gdyby Zayn nie pozwolił się przyłapać na kolejnej próbie aktu nielojalności wobec chłopca. Co by było gdyby nie kłamał na ten temat, gdyby nie zapewniał Nialla, że przywidział mu się pocałunek. Gdyby Niall nie uwierzył w słowa Zayna i prawdę mówiąc mulat pragnął tego całym sercem, ale teraz było zwyczajnie za późno. Jego miłość nie była tutaj, na ziemi, jedynie poza jego zasięgiem i nie mógł absolutnie nic zrobić z tą rzeczywistością.

I nagle w głowie Zayna pojawia się pustka. Nie jest w stanie myśleć o niczym więcej, ponieważ jego serce mocno boli wraz z płucami, przez co nie jest w stanie wziąć oddechu.

Wie, że jego zdrowie jest marne. Że męczy go niewyleczalna choroba przez papierosy i z tym także nie jest w stanie nic zrobić. Czuje jak powoli umiera i sądzi, że to dodatkowa nauczka za niesłuchanie Nialla i zniszczenie jego życia, oraz życia jego rodziny.

- Kochanie - Ross, jego kochanek od ponad roku, siada za nim na łóżku, kładąc dłonie na jego ramionach, które zaczyna masować z wyczuciem. Zayn wzdycha głośno, wracając do teraźniejszości wraz z odprężeniem, obejmującym coraz większe obszary jego ciała - Pomogę ci o nim zapomnieć - przybliża się i przyciska wąskie usta do szyi mulata, który myśli, że gdyby nie to wszystko, to on byłby na miejscu Rossa. To Niall przycisnąłby swoje pełne usta do jego szyi, to on by ją całował i zostawiał na niej malinki, wywołując w środku jego ciała pełno motyli i przyjemności.

Ale teraz ma jedynie nudzącego mu się kochanka, który nie potrafi sprawić Zaynowi tak dużej przyjemności, jaką sprawiłby Niall. I Zayn żałuje całym sercem tego, co zrobił swojej miłości. Wie, że przez niego Niall nie żyje.

I wie także, że zrobiłby wszystko w ten właściwy sposób, jeśli tylko mógłby zatrzymać Nialla przy sobie.