Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

{13} Prawda w oczach

Na mojej twarzy pojawia się grymas. Nie mam problemu z używaniem słów, ale niekoniecznie do zachwytów. Łatwiej mi przychodzą miłe gesty niż podziękowania za wspaniały obiad. On tymczasem chce, żebym go doceniła, a ja chyba nie do końca potrafię.

Jego dłonie przesuwają się po moich udach, zaraz po tym, jak wyłącza gaz pod garnkiem, dając w ten sposób znać, że jedzenie jest już gotowe.

– Ale jeszcze nie spróbowałam całości! Daj mi spróbować!

Ignorując mnie, sięga do durszlaka po nitkę makaronu.

– Odtwarzamy „zakochanego kundla"?

Robię wielkie oczy, nie mogąc się nadziwić tej propozycji.

– To twój sposób na romantyzm, kolego?

Wzrusza ramionami.

– Skoro już mamy ten makaron, a mnie to zawsze fascynowało... – Nie byłam gotowa na historię, która właśnie nadeszła. – No bo w sumie, jak to robisz? Dobra zasysacie oboje makaron w swoją stronę i potem co? Cmokacie się tylko i odgryzacie? Czy nie odgryzacie i całujecie się z jedzeniem w ustach manewrując makaronem pomiędzy ustami jednej i drugiej osoby?

Mogę mu się tylko przyglądać, gdy wymyśla te absurdalne scenariusze.

– Może nie powinienem ci tego mówić i sam sprawdzić, który scenariusz byś wybrała. To według mnie dużo mówi o osobie... – Zjada nitkę makaronu, który trzymał w ręce. – Chyba nie chcę się całować z pełnymi ustami, a ty?

– To obrzydliwe – stwierdzam.

– Ale Zakochany kundel jest romantyczny! – unosi głos, ubawiony po pachy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro