Twenty
-Witaj Harry-mój brat uśmiecha się do chłopaka, który założę się ciska w niego pioruny.
-Mogę Cię prosić, Charli?-mówi Harry, chociaż nawet na mnie spojrzał.
-Właściwie chcę jeszcze...-zaczynam, ale mi przerywa.
-Już-mówi przez zacisnięte zęby i ciągnie mnie za ramię. Przechodzimy szybko przez salę tak, że prawie się potykam. W końcu dochodzimy do jego gabinetu, gdzie wchodzimy, a Harry zamyka drzwi na klucz.
-Co to miało być?-marszczę brwi.
-Dlaczego z nim rozmawiałaś?
-A dlaczego nie?-zakładam ręce na piersi-To jest moja rodzina, Harry.
-Nie, on nią nie jest-mówi zdenerowany, a ja kręcę głową.
-Gdybyś był przy mnie to bym z nim nie rozmawiała, ale ty sobie gdzieś poszedłeś i szukałam cię przez cały czas, czując się jak idiotka! Wiesz, że nikogo tu nie znam! On przynajmniej jest moim bratem-krzyczę, a on zaciska dłonie w pięści.
-Skoro ty nie byłaś chętna to ja musiałem się zając goścmi. Rozmawiałem z moją rodziną-również krzyczy.
-Czemu go tak bardzo nienawidzisz, Harry? Nie widzisz, że dopiero czuję jak to jest mieć prawdziwą rodzine? Odzyskałam mamę, teraz i brata, a ty w ogóle tego nie popierasz. Co on takiego ci zrobił?
-Teraz ja i Melody jesteśmy Twoją rodziną-zbliża się do mnie-On nigdy nią nie będzie-mówi.
-Przestań!-krzyczę, usuwając ruchem ręki łzy.
-Wrócisz tam i nie zamienisz z nim ani jednego słowa, słyszysz?-staje tuż przy mnie i patrzy mi w oczy.
-Nie-kręcę głową-Nie wiem co się z Tobą stało, ale powiem Ci jedno. Nie jestem Twoją własnością. Nie obchodzi mnie co się teraz stanie, ale ja tam nie wrócę. Tobie za to życzę miłego wieczoru w towarzystwie Twojej rodziny-podkreślam ostatnie słowa-Bo ja narazie nie mam ochoty nią być-mówię i wymijam go, aby wyjść z gabinetu. Czuję się zawiedziona, nie tak sobie to wszystko wyobrażałam. Teraz nawet nie wiem kogo kocham-Harry'ego czy jego byłą część.
Hej, hej, hej :D Przepraszam, że tak rzadko dodaję, ale nadal brakuję mi pomysłów. Postaram się to wkróce wszystko nadrobić :) Kocham Was ♥
#TeamThomas czy #TeamHarry?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro