Większy rozmiar dostępny na moim profilu na Deviantart link w komentarzu.

Rysunek wykonała: Idiza194 link do jej profilu na Deviantart w komentarzu.

"Znacie może historię chłopca, który bawił się żołnierzykami, a po latach poprowadził szlachetny zakon na krucjatę przeciwko ciemności spowijającej świat? Zakon który jest dziś znany jako Cesarskie Sabat. Gdy jednak przyjrzeć się tej historii z bliska... ach, jakież niespodzianki na nas czekają. Zwłaszcza, że wbrew powszechnie znanej historii nie walczył on sam".

I tutaj pojawia się istotne pytanie: Czy Belos doszedł do tego wszystkiego sam? Czy może ktoś mu pomagał, ale ten ktoś zginął, zaginął lub odszedł? Dlatego uznałem, że warto wykorzystać jakąś tę lukę do stworzenia pasującej do historii postaci.

Zarys historyczny: Postacią obok Belosa jest mój OC Iris Fallmoon, która pomagała mu w tworzeniu obecnego porządku i przez 32 lata trwała u jego boku. Później zniknęła na 8 lat i mojej historii wróciła kiedy dotarły do niej wieści, że to, co pomagała budować przez lata może zostać zniszczone przez niekompetencje osób takich jak Kikimora oraz grupkę dzieciaków, siostry Clawthorne, demony z których jeden jest domem, więc nie dziwię się jej że wróciła.

Jeśli miałbym ją do kogoś porównać do porównałbym ją do Wielkiego Admirała Thrawna, która przy okazji jest osobą dorównującą mocą Belosowi, a być może go przewyższa, ale na skutek dawnych obietnic nie wykorzystuje swojej przewagi przeciwko niemu. Coś jak relacja Eivor i Sigrud z gry AC : Valhalla