Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

rozdział ósmy - drako malfoj

Jutro znowu poszedłam Snape'a, Hagrida i do Ceda który tam pewnie z nimi siedział.

Weszłam do sali 6 w której byliśmy umówieni. W środku było ciemno jak w dupie.
— Jest ktoś?
— Tak. Chodź do mnie.

Brzmiał trochę jak Snape po deformacji ale wciąż Snape. Więc podeszła, po drodze wpadając na jakiś wieszak. No i buzi buzi i wiecie hehe.

I nagle się zapaliły światła a ona patrzy i tam nie było Snape'a. To byl........

......
...mm

.......

...

    
DRACO MALFOY.

— WTF. MALFOY?!!
— Lol beka z cb a ty co myślałaś.
— No... Że... Że. Że jesteś Cedrikiem. Albo Sna-... Nikim.
— Sna-...? ŻE SNAPEM! CZY TY I SNAPE?! O M G.
— Nikomu nie mów!
— Ok ale coś za coś. Deal?
— Deal. Ale o co konkretnie ci chodzi..?
— Hehe. Ja nic nie powiem o twoim trójkąciku-
— Czworokąciku* Jest jeszcze Hagrid.
— A ok. No to ja nic nie powiem o twoim czworokąciku a ty będziesz moją girl. Okay?
— Okay. Spoko.

A potem wybiegłam z sali 6 płacząc bo nie chciałam zdradzać Cedrika ale muszę😭😭😭😢💔💔😭💔💔

Minęłam po drodze salę 9 z której wyszła trójka moich ukochanych (Ced, Snape, Hagrida) i ogarnęłam, że źle trzymałam wiadomość na której pisało gdzie mamy randkę.

upsi

~~~~~~
rozdział od _LAUENA_
XD nie bijcie że dopiero teraz

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro