Prolog
Nazywam się Rose Sky Hope Lupin. Nie znam moich rodziców, a wychowuje mnie Remus Lupin. Nie uczę się w Hogwarcie, jak każda czarownica. Mam nauczanie domowe. Wyglądam tak:
Dzień, w którym moje życie uległo całkowitej zmianie, zaczął się bardzo spokojnie i normalnie, kiedy do mojego pokoju przyszedł Remus.
– Rose, chciałbym z tobą pogadać – usłyszałam głos mojego opiekuna, Remusa Łupina.
Spojrzałam na niego znad książki, którą właśnie czytałam.
– Tak, Remusie? Coś nie tak? – zmartwiłam się.
– Rose... W tym roku nie będę cię uczyć w domu – był zdenerwowany.
– Co? Więc kto? – zapytałam zaskoczona.
– Dostałem pracę w Hogwarcie, na stanowisku nauczyciela Obrony.
– Czyli... Ja też jadę do Hogwartu? – nie ukrywałam podekscytowania.
– Tak – pokiwał głową, dając mi list. – Tylko proszę cię...
Przerwałam mu, przytulając go mocno. Wzięłam list i otworzyłam go, rozrywając szybko.
– Dziękuje, Remusie! Nawet nie wiesz jak bardzo o tym marzyłam! – ekscytowałam się po przeczytaniu całego listu.
Uśmiechnął się szeroko na widok mojego szczęścia.
– Kiedy idziemy na Pokątną? – zapytałam, nie ukrywając rozsadzającego mnie entuzjazmu.
– Jutro – zaśmiał się. – A póki co, spróbuj powtórzyć materiał z zeszłego roku.
– Dobrze, dobrze – mruknęłam niechętnie, wracając na łóżko.
Nie do wiary!
Jadę do Hogwartu!
~~~~~~~~~~
Książka (ehkem rak ehkem) pisana z kochaną _Lauena_
,
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro