Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

64.Chemia

Siedziałam na kanapie między Remkiem a Ewą. Dziewczyna wyglądała na załamaną. Chwyciłam jej ręke. Natychmiast spojrzała w moje zielonkawe oczy.

-Wszystko w porządku?

-Niezbyt

-Bywało lepiej prawda?

-Dokładnie, pogadałaś z nim?

-Mhm

-Okej, a co powiedział?

-Nic szczególnego. To typ chłopaka, który nie lubi rozmawiać o swoich uczuciach...

-Mało jest takich chłopaków - skomentował Remek

-Cicho bądź Remeczku

-Remeczku? -spytała zdziwiona Ewa

-On tak nie lubi - szepnęłam
-Wracając do Luke'a, porozmawiaj z nim, bo on raczej do ciebie z tym nie przyjdzie -pocałowałam ją w policzek i poszłam do toalety

-Ale ja bym chciał być na twoim miejscu

-Dlaczego?

-No bo ona dała ci buziaka, to takie trudne?-wstał i odszedł

W toalecie weszłam na TFC. Chyba się uzależniłam.

Lukey_: Czm tu siedzisz?

Hazzowa : O Luke, hej :)

Lukey_: Czm tu jesteś?

Hazzowa: Uzależniłam się xDD

Lukey_: Mhm

Hazzowa: A ty?

Lukey_: Chce poznać kogoś nowego

Hazzowa: To nie portal randkowy

Lukey_: Wiem, ale tu poznałem Ewę

Hazzowa: Nir możesz tak robić

Lukey_: Dlaczego

Hazzowa: Bo Ewa...nie będę taka jak Remek

Lukey_: Nie musisz, już się domyśliłem :)

Hazzowa : Idź do niej proszę

Lukey_: Dobrze :")

Hazzowa: Niech żyje Ewa i Luke

Hazzowa: Czyli...

Hazzowa: Luwe...niee...może...Elu hahaha nie

*lukey_ jest offline*

Hazzowa: Okej..

Wyszłam z toalety zastajac stojącą pod nią Ewą.

-Eeeee...

-Co ty tak robiłaś?

-Siedziałam na necie -uśmiechnęłam się i poszłam na kanapę na której siedział Remek

-Joł

-Joł?

-Mhm

-Okej, co się stało w tej toalecie

-Napisałam do Luke'a i sama zrozumiałam moją metafore-przybliżyłam się i pocałowałam go szybko po czym oddaliłam się do kuchni

-A to co było?

-Chemia - zachichotałam

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro