2 tygodnie puźniej
Marinette
Nic się przez ten czas nie zmieniło
Przez ten czas nadal jesteśmy z Adrienem tylko przyjaciułmi co prawda jest dziś u niego impreza na kturą idzie cała nasza pacza. Będzie się działo. Teraz szykuje się z Alyą i Chloé w moim pokoju. Oczywiście ja sama uszyłam nam sukienki.
Ch- co sądzicie o tej imprezie?
- w jakim sensie?
Ch- no co może się okazać na niej wydażyć.
- nie wiem
Al- może ktoś cię porostu do tańca?
- nie wiem.
Ch- a co wiesz?
- że nie wiem.
Zaśmiałysmy sie z tego co powiedziałam i wruiłysmy do robienia makijażu.
Time skip
Zostało nam niecałe 10 minut zanim wyjdziemy z domu i pujdziemy do Adriena. A co do niego to pisał do mnie żeby upewnić się czy czy będę.
Jesteśmy już pod jego domem. Otworzył nam sam gospodaż
Ad- wow. Pięknie wglodasz
Spojżał na mnie a ja się zaruminiłam.
Ad- znaczy wszystkie ładnie wyglodacie.
Weszłyśmy do mieszkanie ja weszła ostania kiedy przechodziła powiedział mi do ucha.
Ad- ale ty najładniej księżniczko
Poszliśmy do salonu. I tak zaczęliśmy wszyscy rozmawiać tańczyć i pić już iem że jutro ni nie ni ese pamiętać
Taczyłam cały czas z Adrienem. Byliśmy tak pijani że zaczęliśmy grać w butelkę. Ale niekoniecznie dobrą
Dostałam wyzwanie od Alyi powiedzieć kogo kocham. Ona I tak  nie kontaktuje ale już Przemawia przezemnie alkohol
Bo powiedziałam przy wszystkich że Adrien. Był zdziwiony ale się uśmiechał. Potem wyzwania i pytania zaczeły się rozkerecać I Adrien zadł mi pytanie czy pujde z nim do pokoju oczywiście się zgodziłam.
Scena 18+
Weszliśmy do pokoju. Zamkną drzwi na klucz.
Podszedł do mnie powoli zaczą całować. Potem szedł pocałunkami na moją szyję i zaczą rozpinać  moją sukienkę. Podobało mi się to. Zaczełzm rozpinać mu koszule. Zdją moją sukienkę króra wylodowała na podłodze w tak samo jak jego koszula.
Podnius mnie do góry. Oplotłam go nogami w pasie a on podniusł mnie i  zaprowadził nas do łużka. Delikatnie położył mnie na łużku. A sam zawis na de mną
Zaczą obcłowywać moje ciało. W pewnej chwili pochylił się i powiedział.
Ad-kocham cię
Zdją moją bieliznę dwoma ruchami i już jej nie było ja też szypko pozbyłam się jego bielizny. Wiadomo co było dalej. Skończyło się na kilku rundach. Pewnie i tak nie będę tego pamietać.