FAZA WSTĘPNA
―――――――― ✧ ――――――――
―――――――― ✧ ――――――――
WSZECHOGARNIAJĄCY MROK. to tak, jakby zrozpaczony brakiem weny malarz rozlał po całym płótnie czarną farbę. artysta nie użył jednak przy tej pracy pędzla. płynną, przerażającą, czarną ciecz po prostu wylano z wielkiego pojemnika. farba nie tylko zalała piękny, a jednak niedokończony obraz. rozlała się również po deskach podłogi malarza, tworząc jedną, wielką, czarną plamę. z tego mroku biło nieprzyjemne uczucie pustki. coś było nie tak.
niespodziewanie poczułam przejmujący chłód. zbudził on jakby moje uśpione zmysły. zmarszczyłam brwi, jednak wciąż nie podniosłam powiek.
gdzie jestem?
to pytanie zrodziło we mnie znajome uczucie niepokoju. coś niespodziewanie chwyciło mnie za gardło, serce samo chciało wyrwać się z piersi. gwałtownie otworzyłam oczy. pokój, w którym się znajdowałam nie był moim pokojem. nie był wyposażony w łóżko, szafę.. nie był także w żaden sposób oświetlony. rozejrzałam się wokół zdezorientowana. nikłe promienie słońca przedzierały się, niemal nieśmiało przez kraty okienne, by po chwili wpaść na białe ściany pomieszczenia. i wtedy spostrzegłam coś jeszcze. wzdłuż ściany, jeden po drugim, siedzieli nastolatkowie. niektórzy na oko w moim wieku, inni trochę starsi, jeszcze inni wyglądali na młodszych. większość z nich spała, jednak niektórzy zdążyli otworzyć już oczy.
gdzie ja u licha jestem?
――――――― ✧ ――――――
THE BUTTERFLY EFFECT.
a roleplay created by
@yoonshoe.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro