~ 49 ~
Shiperzy Wolfstar ⭐🐺
James: Oni nie powinni już wrócić?
Frank: Też się właśnie zastanawiam
Gideon: Za niedługo cisza nocna
Narcyza: Cicho tam
Bellatrix: Może mają ważną sprawę do załatwienia
Bellatrix: Wiecie jak to jest
Dorcas: Mam nadzieję, że im się randka udała
Narcyza: Na pewno
Narcyza: Jestem tego pewna
Alice: Obyś się nie myliła
Lily: Tak wiecie: mniejsza o ten zakład
Lily: Ale naprawdę chciałabym aby Syriusz był w końcu szczęśliwy
Gideon: Syriusz? A nie Remus?
Lily: Obaj
Lily: Ale Syriusz bardziej się nacierpiał
James: Coś w tym jest
James: Przez ostatnie miesiące był cholernie zdołowany
Gideon: Biedny :((
Narcyza: Spokojnie, już wszystko będzie git, bo ciocia Narcyza tu jest
Frank: WOLFSTAR BĘDZIE REAL
Narcyza: YES
Syriusz Black i Lily Evans
Syri: Wino i miłość
Liluś: ?
Syri: Tego teraz potrzebuję...
Syri: Jestem w pokoju życzeń
Liluś: Lecę ❤️
~^~
Dzień dobry wszystkim!
Ktoś się w ogóle za mną stęsknił? XD
Ogólnie wracam po tygodniowej przerwie. Dzisiaj będą dwa rozdziały, aby skończyć maraton, a jutro już rozdział normalnie. Ogólnie chciałabym normalne rozdziały wrzucać w godzinach od 17 do 20, więc jakby co możecie się upominać.
Rozdział krótki, wiem. Nie bijcie.
Ogólnie to zmieniłam okładki do wszystkich książek aby były jednolite. Mam nadzieję, że się wam podobają ❤️
13/14
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro