Koniec texting || 5sos

No cóż zakończyłam tą książkę, po 10 mięsiącach, w których sprawiałam, że wasz mózg zamieniał się w jednego glutowatego żelka.. Jednak to nie jest post, w którym będę teraz użalać się na tym, że to to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni możemy iść pić.
Znaczy 'iść', po prostu za dużo czasu z textingiem (lol?)

Nie ważne. Pewna osoba w komentarzach (kocham cię za to dziewczyno, jesteś supi)  podsunęła mi całkiem niezły pomysł, aczkolwiek nie wiem, czy uda mi się to zrealizować, tak jakbym chciała.

Dobra, przygotujcie się moi mili...

Piszę drugi texting!!!

Tylko teraz fani 5sos, nie zabijcie mnie, ale pewna różnica jaka będzie dzielić tą książkę, od tej której pomysł mam w planach, będzie taka, że następna będzie o perypetiach chłopaków z 1D.
To trochę dziwne, ponieważ nie słucham ich, a wręcz są mi obojętni, jednakże byłoby to fajne doświadczenie, zważając ma to, iż następny texting będzie nieco inny. Pierwszy był mega pogmatwany, zero jakiegokolwiek składu (lol nie miało go być), już nie będę pisać naumyślnie błędów, bo wiem, że większość osób to zwyczajnie denerwuje. Przydałoby się wpleść jakąś fabułę, chociaż niezupełnie wiem, czy będzie się to Wam podobać.
- proszę nie nakręcajcie się, bo nie jestem w 100% pewna czy ten pomysł wypali ;)

Oraz, jeżeli macie jakieś pytania, walcie śmiało, chętnie na nie odpowiem, właściwie pytajcie o co chcecie  ➡️

Kocham ps: kocham