81.
Z DYSTANSEM BABY!
Smerf: lukełon kiedy ten ślub z majkim?
Luke: zacznijmy od tego że nie gadam z niebieskimi ludźmi
Smerf: to kiedy ten ślub?
Luke: wyjdź zanim naślę na ciebie gargamela
Michael: ewentualnie Ashton'a
Michael: żadna różnica w szczególności z ryja
Zuza: michael a myślałeś o przespaniu się z luke'm?
Michael: błagam nie
Michael: chcesz abym się zaraz porzygał?!
Michael: wystarczy że wymiotuję kiedy widzę żyguelę
Luke: .
Roksi: calum kochanie?
Calum: tak kochanie?
Ashton: wołałeś mnie skarbie?
Calum: spierdalaj
Calum: roksi mów słonko?
Roksi: kiedy śpisz to zamykasz okno?
Roksi: bo ja tak hehe
Calum: los skarał mnie na pokój bez okna...
Calum: ale tak zamykam :)
JustxUnicornSara: ashton głąbie!
Ashton: ja głąb!
JustxUnicornSara: ostatnio miałeś randkę ze mną a nie z Milą!
JustxUnicornSara: co kłamiesz?!
Ashton: cicho
Ashton: nie wszyscy muszą wiedzieć..
Michael: A ASHTON MA DZIEWCZYNĘ A ASHTON MA DZIEWCZYNĘ
Ashton: ja mam dziewczynę a ty chłopaka
Michael: zgasił bym cię ale gówno się nie pali
Calum: takie suche że aż wody
Calum: ..luke'owi odchodzą
Luke: dobrze wiedzieć
Luke: nazwę dziecko Luke
Gabix: miczel
Gabix: mam retoryczne pytanie
Gabix: gdybyś był dziewczyną, kogo byś wybrał sobie na chłopaka?
Michael: SIEBIE
Michael: ZDECYDOWANIE
Michael: EWENTUALNIE LESBIJKĄ BYM ZOSTAŁ
Michael: ALBO NIE.
Michael: WZIĄŁBYM DAVE'A* B)
Marchael: GDZIE. TWOJE. WŁOSY.
Michael: na głowie?
Ashton: nie na głowie. nie *lenny face*
Marchael: ale po je ściąłeś? nie mam teraz co czesać!
Michael: tak dla sprostowania
Michael: michael jestem miło poznać :)
Michael: chyba nigdy się nie spotkaliśmy :)
Michael: oj :)
bejbi gerl: Luke kochanie
Luke: wszyscy mnie kochają aww
bejbi gerl: gdybyś nie miał rąk nosiłbyś rękawiczki?
Luke: stare ...
bejbi gerl: to po co ci bokserki?
Ashton: hahahahahahahaahahhhahahahhaahahahahhahahaa
Ashton: muszę to powiedzieć calum'owi
Ashton: tylko że dla niego z wersją o staniku
Pachcik: ash mogę zapleść ci warkoczyki?
Ashton: gdzie?
Pachcik: wszędzie. to moje marzenie
Ashton: jak wszędzie to
Ashton: WSZĘDZIE B))))))))
Mary: a majkel
Mary: kiedy w końcu wyłysiejesz? mogę ci w tym pomóc?
Michael: uczepiliście się mojej łysiny jak muchy do gówna
Michael: ale tak załatw mi tupecik
Awmikey: MY LITTLE PONY TO NIE TAMPONY
Michael: emm
Awmikey: emm
Michael: gdzie się dziecko zgubiłaś?
Luke: to twoje dziecko
Luke: chce być ciocią jejeku
zu: joł blondyna zrobić ci syna?
Luke: chce córkę
Luke: nazwę ją Luke
Calum: skrzywdzisz to dziecko
Calum: ogólnie sama świadomość tego że będziesz jego ojcem będzie dla niego krzywdą
bejbi gerl: taki suchar
bejbi gerl: dlaczego lók i majkel byli cicho wczoraj w nocy
bejbi gerl: bo nie mówi się z pełnymi ustami
Ashton: bejbi gerl wie wszystko
Calum: bejbi gerl to nie człowiek to stan umysłu
Marta: cal
Marta: powiedz mi tak szczerze
Calum: mówię ci tak szczerze
Marta: gdybyś miał do wyboru zjeść bokserki Michael'a, umyć stopy Asha swoim językiem lub wypić shota z pępka Luke'a co być wybrał?
Calum: przestałem czytać na "gdybyś miał do wyboru..." cri
Calum: właściwie to nie lubię 5sos
Luke: 5sos też cię nie lubi
Julka: calum kupuję melisske
Julka: pytanie gdzie?
Calum: to diler
Calum: ma swoje sposoby
Michael: wyłysiejecie wszyscy szmaty!
Michael: czyli luke
Ashton: idę po jednorożca ziomy
__________________________
* - ochroniarz sosów ten łysy taki 😏
DOBRA OK OSOBY KTORE SIE TU POJAWILY BYLY PRZYPADKOWE.
ja wiem ze wszyscy chcieli ale nie mogłam was tu wszystkich wcisnąć xd może następnym razem się uda? chyba, że nie chcecie następnym razem heh
wgl to prawie 200k jezu kocham was jak kocham pizze
czyli bardzo niż bardziej
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro