Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

58.


"Maj Anakonda Dont"

Ashton: zastanawiało was kiedyś  jak to jest być dziewczyną?

Michael: mieć cycki i wogule?

Ashton: no

Michael: może raz może dwa

Calum: ewentualnie dziesięć

Luke: mnie zastanawia jak to jest mieć okres?

Michael: wyobraź sobie że jest sztorm 

Michael: morze czerwone zalewa wszystko dosłownie wszystko

Michael: jesteś rozkurwiony jak burza i masz ochotę przyjebać każdej napotkanej osobie

Ashton: a ty skąd kurwa to wszystko wiesz?

Calum: majkel ma okres majkel ma okres 

Michael: EMM JA PO PROSTU NA WDŻ CHODZIŁEM!

Luke: ty w ogóle nie przychodziłeś na lekcje

Luke: to co mówić o dodatkowych

Michael: miałem na sobie pelerynę niewidkę 

Luke: wtf? 

Michael: co ty stary Pottera nie czytałeś?

Luke: oglądałem lol

Calum: ej bo zbaczamy z tematu

Michael:  a jaki on był?

Calum: okres

Michael: a spoko

Ashton:  gdyby ktoś przeczytał nasze wiadomości stwierdziłby że jesteśmy jacyś niedojebani

Calum: dojebani też nie jesteśmy

Luke: nie wierze siostra zakonna calum zaklną

Ashton: powiem pani!

Calum: ciągle przeklinam

Michael: taaa jesteś taki krejzi jak starsze panie z kółka różańcowego mojej babci

Ashton: AKA SUPER BABCIA CLIFFORD

Calum: ja jestem szalony i przeklinam!

Ashton: mamo tato mam już 13 lat haha

Luke: kalum jaki z ciebie buntownik nie spodziewałem się

Calum: kurna jak ja was nie cierpię!

Michael: ranisz me małe serduszko :(

Ashton: teraz każdy jest smutny :(
kał cal nas nie cierpi

Luke: he he he

Luke: tak cieszę ryja 

Michael: ćpałeś?

Luke: nie 

Luke: nie wiem

Luke: jak coś leży na stole to biere bicz 

_____________
No to powracam! w niezbyt dobrym stylu bo rozdział średni ale dobre i to! 

ogólnie to chciałam troszkę odpocząć od texting ale ja bez niego jednak żyć nie mogę! milam przyjść w czwartek xd 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro