
52.
Calum: bo ja jestem zajebisty
Luke: nie jesteś
Michael: nie byłeś
Ashton: i nigdy nie będziesz
Calum: ...
Michael: ...
Luke: cal
Luke: um
Luke: to takie głupie imię
Luke: kojarzy mi się z kałem
Ashton: kał cal
Michael: haahhahaahah
Michael: oranżada wypłynęła mi nosem
Ashton: ty nie piłeś oranżady. nic nie piłeś
Ashton: siedzę obok ciebie to wiem
Calum: w takim razie co to?
Luke: fuu
Calum: idę rzygać pa
Michael: MAM KATAR
Ashton: nie masz kataru
Ashton: siedzę obok cieb...
Michael: kiedyś cię zgwałcę!
Ashton: ok czekam
Ashton: albo nie
Ashton: ja shippuje lashton
Michael: jesteś głupi jak żyguela
Ashton:
Michael:
Ashton: teraz to mnie stary obraziłeś
Ashton: BARDZO
________
Dopiero odkryłam piosenkę sosów "Tomorrow never dies". brawo ja
Jaram się nią jak i tekstem <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro