Rozdział specjalny 5
Jak wygląda dzień na planie filmu „Ten kretyn ma córkę?!"
4:30 rano – wywiad z autorką
Dziennikarz: Dostaliśmy dzisiaj specjalne pozwolenie na wejście i spędzenia dnia na planie filmowym do filmu „Ten kretyn ma córkę?!". Dzisiaj zobaczymy nie tylko, jak wygląda dzień aktorów i pracowników tego studia filmowego, ale przeprowadzimy także wywiady z pracującymi tu osobami. Jest tu teraz z nami pani reżyser Sumiko. Proszę nam powiedzieć, jak to jest być reżyserem i scenarzystą jednocześnie?
Sumiko: Nie jest źle, zwłaszcza biorąc pod uwagę książkową wersję „Ten kretyn...?!". Z aktorami jestem już zaznajomiona, ale dalej zdarza się nam nazywać ______ „Reader-chan".
Dziennikarz: A co pani myśli na temat aktorów, których pani wybrała?
Sumiko: Ujmę to tak... Większość z nich to aktorzy znani z anime, więc nie mam co się uskarżać. Ale jeśli chodzi o aktorów, których ja wybrałam to także jestem bardzo z nich zadowolona. Vanessa, Karo, Yuko i Kitsune oraz Rosea spisują się wyśmienicie. Inna sprawa jest z Alice i ______.
Dziennikarz: Co pani przez to rozumie?
Sumiko: Kiedy zaczęłam pisać scenariusz, w którym pomagają mi moje wierne przyjaciółki, nie byłam zbyt pewna, kogo obsadzić w tych dwóch rolach. A później pokazałam scenariusz aktorom. To Grell zaproponował, by wkręcić w to jego rodzinę. Początkowo nie byłam tym zachwycona, ale jak zobaczyłam jak obie spisują się na planie, to kompletnie odmieniło moje myślenie.
5:00 – przybycie aktorów, powitanie i charakteryzacja
Sumiko: Witam wszystkich na planie filmu „Ten kretyn ma córkę?!"! Czy są już wszyscy aktorzy? *wszyscy kiwają głowami* Dobrze, w takim wypadku zjeżdżać mi na charakteryzację!
Dziennikarz: Jak wygląda typowy dzień na planie?
Sumiko: Około 4:00 przyjeżdża cała ekipa i wszystko ustawiamy, i przygotowujemy. Potem około 5:00 przyjeżdżają aktorzy. Najpierw ruszają na charakteryzacje, która trwa około półtorej godziny, a następnie zbieramy się wszyscy w głównej hali i tam omawiamy plan dnia, czyli które sceny będziemy realizować.
Dziennikarz: Strasznie wcześnie zaczynacie. Pracujecie cały dzień, a co wieczorem?
Sumiko: I tu zaczyna się robić zabawnie... Ja wracam do domu, by odpocząć i napisać kolejny rozdział, a reszta... Cóż mówię im, by wracali do domów i odpoczęli, ale różnie się mnie słuchają. Doszły do mnie informacje, że niektórzy potrafią nieźle zabalować.
6:30 – zebranie organizacyjne
Sumiko: Skoro wszyscy są już gotowi to pozwólcie, że przedstawię plan na dziś. Najpierw zrobimy parę scen z nadchodzącego rozdziału, wiecie o czym mówię. *wszyscy kiwają głowami na tak* Około 13 będzie lunch, a po 17 obiad. W międzyczasie i po obiedzie zajmiemy się scenami poważniejszymi. Dziś zrealizujemy scenę w kucni i tą scenę między Sebastianem i Roseą. Wszyscy gotowi?
Wszyscy: TAK!!!!
Sumiko: W takim razie zaczynamy!!
7:00 – krótki wywiad z Alice
Dziennikarz: Jak to jest grać martwą osobę?
Alice: Dziwnie. Mimo, że pojawiam się bardzo rzadko jako postać, to jestem tu ze wszystkimi codziennie.
Dziennikarz: A to dlaczego?
Alice: Kiedy nie pojawiam się na planie, to zajmuję się strojami reszty aktorów. To jest naprawdę zabawne, kiedy wchodzi do garderoby Sebastian i patrzy tym rozmarzonym wzrokiem przed siebie. Ja wiem co się kroi między nim a moją córką. Mnie mało rzeczy unika. W przeciwieństwie do mojego męża...
Dziennikarz: Inni wiedzą, o tym?
Alice: O naszym małżeństwie, czy o związku mojej córki?
Dziennikarz: O związku ______.
Alice: *śmieje się* Oczywiście. Tylko ta dwójka myśli, że nikt nic nie wie.
10:45 – wywiad z Sebastianem, Cielem, Grellem i Ronaldem
Dziennikarz: Znowu spotkaliście się po latach na planie filmowym. Jakie to uczucie, ponownie wcielić się w wasze postacie?
Ronald: Zabawnie, znowu spotkać stare twarze i nowe dziewczyny.
Ciel: Zgodzę się. W tej przerwie pomiędzy tym filmem a drugim sezonem anime było nad wyraz nudno.
Grell: Dla kogo było nudno, dla tego było...
Ciel: Oj cicho. Tylko ty się ustatkowałeś.
Grell: Przepraszam, że mam rodzinę!!
Dziennikarz: A zmieniając temat... Nowy film, nowe przygody i nowe romanse. Jakie mieliście oczekiwania na początku tego filmu, a jakie macie teraz?
Ronald: Przede wszystkim dobrze się bawić. To akurat mi się udało.
Sebastian: Wszyscy w sumie mieliśmy te same oczekiwania. Dobrze się bawić.
Dziennikarz: A co uważacie na temat sukcesu, jaki osiągnęliście?
Ciel: Wątpię, by ktokolwiek się go spodziewał...
Sebastian: Nawet pani reżyser, początkowo wszyscy się zastanawialiśmy, czy to, co tutaj kręcimy będzie dobre.
Sumiko: *w tle* SŁYSZAŁAM TO!!! ZA KARĘ POMAGASZ DZISIAJ LEVIEMU SPRZĄTAĆ PO SKOŃCZONYCH ZDJĘCIACH!!!
13:00 – lunch
Sumiko: Ludziska!!! Czas coś zjeść!!
Wszyscy: Nareszcie!!!
14:00 – powrót do pracy
Sumiko: Koniec jedzenia!! Wracamy do pracy!!
Wszyscy: NIE!!!!
Sumiko: CISZA!!!
Wszyscy: *mamroczą* Tak jest, pani reżyser...
16:30 – wywiad z Williamem
Dziennikarz: Jak reszta pojawiłeś się w tym filmie, ale dosłownie jesteś postacią epizodyczną. Jak się z tym czujesz?
William: Osobiście niezbyt mi to przeszkadza. Ale muszę przyznać, że chciałbym pojawiać się trochę częściej, wydaje mi się, że pani reżyser trochę nie docenia mojej postaci.
Dziennikarz: Jak się już pojawiasz to często nawiązujesz do postaci Alice. I tu powstało pytanie od widzów. Czy twoja postać czuje coś do niej?
William: O///O N-nie... R-raczej zauroczona...
17:00 – obiad
Sumiko: Czas na obiad!!
Wszyscy: YEY!!!!
18:30 – powrót do pracy (znowu)
Sumiko: KONIEC!!! DO ROBOTY!!!
Wszyscy: *zbiorowe jęknięcie*
19:00 – wywiad z ______ i Sebastianem
Dziennikarz: W filmie wasze postacie są w sobie zakochane. Jak to jest naprawdę?
Sebastian: O/////O Em...
______: ^/////^ Można powiedzieć, że coś na łączy, ale nie zamierzam mówić co.
Dziennikarz: ______ jesteś główną postacią, jak się czujesz na planie pełnym znanych, lubianych i doświadczonych aktorów?
______: Trochę dziwnie. Zwłaszcza, że mój tata jest jedną z tych osób. Ale daję sobie radę. Mam wsparcie mamy, taty, no i Sebastiana.
Dziennikarz: Czyli jednak przyznajesz, że łączą was stosunki bliższe niż przyjaźń.
Sebastian: >////< Można tak to ująć...
______: No i właśnie się przyznałeś kretynie... *westchnięcie* Prywatnie mamy bardzo dobre kontakty i często się spotykamy, ale jak to wygląda już nie zdradzę. Fani będą musieli poczekać. Jeszcze kiedyś to powiemy. *puszcza oczko w stronę kamery*
23:00 – koniec pracy
Sumiko: Moi drodzy! Koniec!!! Skończyliśmy!!!
23:30 – pożegnanie
Sumiko: Dziękuję wam wszystkim za dzisiejszą pracę. Spisaliście się jak zwykle wyśmienicie. Sobie poradziliście. Jutro pracujemy dalej, więc spotykamy się o 5:00. To na tyle. Do widzenia!!
Wszyscy: Do widzenia pani reżyser!!
Sebastian: ______ zostajesz dzisiaj u mnie, prawda?
______: Tak, pójdę tylko zabrać swoje rzeczy.
Sumiko: I jeszcze ta dwójka śmie mi mówić, że nic między nimi nie ma... Chciałam w tym miejscu podziękować jeszcze wszystkim czytelnikom. Jesteście cudowni i bardzo wam dziękuję, że jesteście i dalej czytacie moją historię. Dziękuję wam z całego serca.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro