Akuma
Zwyczajny dzień. Chodzę po polanie na boso,nagle widzę czarno-fioletowego motylka i..
Ja: Akuma!!!Wypierdziulaj!
W tym czasie idzie przez polanę mój kolega.
Kolega: Co ci?
Ja: Akuma!!!*pokazuje palcem na motylka*
Kolega: Miraculoza ci się włącza
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro