W sklepie
No więc,czytam książki...mam już pięć części,a razem jest ich sześć... Moja ciotka pracuje w empik'u i idę tam po książkę,a to cała akcja:
Ja: Cześć,jest dalsza część?
Ciotka:Ale czego dalsza część?
Ja:No mojej książki
Ciotka:Okej*sprawdza czy jest* Niema... możesz zamówić, chyba że wolisz poczekać
Ja:Jak to niema? Ostatnio była! Chyba jakieś dwa dni temu!
Ciotka:Ale ktoś kupił...
Ja:Ale przecie-
Ciotka:Zamawiasz?
Ja: Niestety muszę, imię, nazwisko i numer telefonu znasz
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro