Rączki ;-;
Siedzimy sobie na matematyce i pani zadaje pytania.
Pani:
No dobrze, to jaki będzie wynik.
Kolega:
,,3x"!
Pani:
Czemu się nie zgłaszasz? Rączki urwało?
--------
Ahhhh ta brutalność ;-;
Jak zwykle zapraszam Was na inne moje opowiadania, a trochę bardziej wieczorem być może pojawi się rozdział Tajemnych Rezerwatów...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro