Parents tales
Jako że jest już po Świętach, mogę tu wrócić na spokojnie i coś miłego Wam napisać :D
Opowiem Wam dzisiaj świąteczne historie moich rodziców...
Mamusia:
Byłam z mamką w kościele, jak nakazuje tradycja. Stoimy sobie w kolejeczce do spowiedzi i nagle moja mama łapie mnie za rękę.
Mamke:
Jezu, przypomniałam sobie, że tej pokuty nie odmówiłam!
Ja:
A co musisz powiedzieć?
Mamke:
Jakąś koronkę do miłosierdzia, chyba.
Ja:
Matko boska... Najgorzej!
Mamke:
Weź mi to wygugluj!
Ja:
Ale za czekoladę!
Mamke:
Dziecko, jak ty nie możesz jeść czekolady!
Czekolady nie dostałam, ale rodzicielka ukradła mi telefon z koronką do Bożego miłosierdzia i trzymając go między rękami, tak właśnie odmawiała pokutę.
W pierwszej ławce.
Szkoda, że nie widziała miny księdza, który dobre pół minuty gapił się jak to ona przesuwa palcem w dół po ekranie na jakiejś stronce typu:
Www.StronaZListąModlitwDlaOsóbKtóreNieUmiąWŻycie.pl
Tatuś:
Byliśmy w sklepie o nazwie ŻABKA, aby nabyć drogą kupna kilka potrzebnych rzeczy na Święta.
Wybraliśmy kilka produktów i położyliśmy na ladzie.
Cena wyniosła 16,99zł
Mój tata miał że sobą tylko 100zł oraz jakieś tam drobniaki. Nie chciał rozmieniać, więc poszukał w drobnych czy tyle ma.
Wygrzebał 16,97zł
Tata:
Przepraszam, bo mi zabrakło dwóch groszy... Czy może pan mi je odpuścić już?
Pan:
Nie.
Tata:
W takim razie, tu mam 100zł.
Pan na ladzie liczy i liczy. Coś tam wydaje. Aż w końcu mówi:
Pan:
Proszę pana, bo jest taka sytuacja, że nie mam jak wydać, więc będę winny grosika, dobrze?
Tata:
Nie
Zaczęła się taka kłótnia, że myślałam, że nigdy nie wyjdziemy z tej ŻABKI.
Ostatecznie poszliśmy na ugodę, iż pan nam da dodatkowe 5 groszy, bo nie miał jak wydać.
I nie miał z tym problemu.
A miał problem jak my byśmy mu nie dali 2 groszy.
Tak właśnie się zarabia, kochani
The end
----------------
Jak tam u Was po świętach? Jak Wam minęły? Są tu jakieś nowe twarze czy tylko starzy znajomi?
Niebawem będzie rozstrzygnięcie konkursu. Mejbi.
Czy wiecie, że zmieniliśmy nazwę grupy z Rudziorożce na Redcorns?
Ja nie wiedziałam. Ale już wiem :)))
Miłego leniuchowania przez jeszcze kilka dni ❤
Widzimy się mejbi jutro.
A mejbi w ŻABCE
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro