Na górze przeprosiny i krótka prezentacja mojej głowy od środka.
Na dole jakaś zabawna sytuacja czy fajny tekst.
Czytanie góry nie jest obowiązkowe, jednakże potrzebuję Waszego wybaczenia, więc przeczytajcie.
Dzienkie ❤

Zacznę od tego, że dawno mnie tu nie było.

Szczerze mówiąc to zapomniałam, że w ogóle mam wattpada, za co tak strasznie Was przepraszam.

Jest mi mega głupio i przykro i wszystko naraz, ale tkwiłam w okresie nazwanym przeze mnie ,,DARK DAYS".

Nie pytajcie.

Generalnie chodzi o to, że olałam wszystko. Serio wszystko. Nawet moją cudowną grupę Rudziorożce. Nawet mamę i tatę i generalnie wszystko.

Chyba nigdy nie wybaczę sobie ostatnich kilku miesięcy olewania mojego życia.

Od tej uroczystej chwili (jest 14:30, 31.03 luty 2018r) oświadczam, że i Wy i ja razem podbijamy wattpada.

Kto jest za?

Porobię wszystko, co od dawna chciałam porobić. Zacznę książki i fajne rzeczy, które tyle razy poobiecywałam i gówno wyszło...

Od kwietnia wznawiamy teksty klasy, teksty z PJ, rozpoczynamy teksty z Marvela (jej), wznawiamy Wasze śmieszne teksty i rozpoczynamy anonimowe sytuacje.

Przypominam, że swoje dziwne/straszne/śmieszne/wstydliwe historie można mi wysyłać i będę anonimowo dawane w książce, która będzie od jutra.

To samo tyczy się tekstów, które Wy gdzieś słyszycie/fajnych tekstingów z Marvela i Percy'ego Jacksona.

Musimy się ogarnąć (JA MUSZĘ) i odnowić naszą ekstra społeczność.

Mam jednak kilka pytań na początek! Proszę odpowiadać zgodnie z prawdą!

Kto nowy pojawił się tutaj odkąd mnie nie było? Przywitam się chętnie!

Kto ma jakieś historie do podrzucenia mi w wiadomości i chce to zrobić?

Kto czyta tą książkę od samego początku (tak prawie już dwa lata)?

Kto się za mną stęsknił i jest gotowy na dalsze rozdziały?

Kto jeszcze pamięta Komara?

Kto jedzie na Warsaw Comic Con? Pisać do mnie koniecznie w wiadomości!

Kto jest na grupie Rudziorożców na fb?

Kogo nie ma na naszej grupce facebookowej? Why, God, why?

Czy ktoś jest zainteresowany kontynuajcą ,,12 godzin"? Albo ,,Rollerbladerki"? Albo ,,Szach mat, dziewczyno"?

Ponadto, życzę Wam wszystkim mokrego dnia lejka i bogatego króliczka/zajączka/whatever!

Trzymajcie się skarby!

A oto piękna sytuacja z ostatniego spotkania na bierzmowanie:

Ksiądz:
A co to właściwie są te SMARTFONY?

Koleżanka:
No, generalnie to są tak w skrócie telefony dotykowe.

Ksiądz:
O! To ja mam smartfona? Nawet nie wiedziałem!

Kolega:
Gratulację, proszę księdza.

Ksiądz:
Ostatnio mój kolega przyniósł mi też takiego smartfona nowego, bo powiedział, że on nie potrzebuje.

Koleżanka:
A jak ten smartfon wyglądał?

Ksiądz:
No, miał taką gruszkę z tyłu.

Koleżanka:
A to nie było jabłko?

Ksiądz:
No, może i było jabłko. Ja tam się nie znam... Dlatego odłożyłem go do szuflady i leży już tam z dobre dwa lata.

Kolega:
I ten telefon tam leży? Ksiądz go nie używa?!

Koleżanka:
A chce mi ksiądz może go dać?

Ksiądz:
Moja szuflada, mój smartfon!

_________________

To chyba tyle, co miałam do powiedzenia...

Widzimy się jutro na tekstach 1/tekstach 2/ nowym marvelu/percym jacksonie i Waszych historiach

Ktoś z tego miejsca wpadnie na którąś z tamtych książeczek? Byłoby mi bardzo miło!

Na końcu może znajde jakieś ładne meme:

Kto zna zespół albo serial, z którego to jest, ma u mnie serduszko na głównej tablicy!

See Ya TUMOROŁ!