2
W moim pokoju przez okno światło wpada tak, że powstaje kwadracik światła na wykladzinie... To o to chodzi ze "światełkiem"
Ja: Hanka, wyjdź z mojego pokoju
Mama: Co ty tam robisz?
Hania: Łapię światełko
Mama: *niezidentyfikowana mina...mieszanka strachu i rozbawiania... *
Ja: *szeptem do mamy* My nazywamy to lśnieniem
//
Błagam, niech tu będzie jakiś fan Kinga, czytający lsnienie... Niech ktoś mnie zrozumie...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro