szkoła
Dwie sytuacje.
Nagle, na polskim, czy jakiejś innej lekcji, głośniki głośno jebły dźwiękiem zgłaśniania
Szatan: Nie krzycz na mnie :c
Klasa: *XD*
<°°°>
Na EDB, pan gada sobie przez telefon, Szatan, Magda i dwie inne osoby sobie gadamy
Osoba1: No władca Wielkiej Polski to w sumie też furry, no bo Kaczor
Szatan: Nie Polska, tylko Kaczogród.
Rozmówcy: *XDDDDD*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro