Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#128 Jackson Imagify 2

Zbliżały się twoje urodziny i Jackson nie wiedząc za bardzo co ci kupić poszedł po radę do twojej przyjaciółki Allison. Dziewczyna chętnie mu pomogła i razem spędzili miło czas.

Podczas kolejnej kłótni w emocjach powiedziałaś że Jackson jest bezwartościowym śmieciem który myśli tylko o sobie. Chłopaka bardzo to zabolało bo nie spodziewał się że usłyszy to z twoich ust.

W pierwszą pełnie Jackson'a postanowiłaś mu pomóc w planowaniu nad przemianą. Na początku chłopak powtarzał "Słońce. Księżyc. Prawda" ale kiedy to nie pomogło powiedziałaś żeby znalazł swoją kotwice. Udało mu się a kotwicą zostałaś ty.

R

ozmawiałaś z kolegą z klasy na temat projektu który musieliście zrobić razem. Kątem oka zobaczyłaś Jackson'a który dziwnie na was patrzy. Zaniepokojona podeszłaś do niego i poszliście do sali matematycznej.

Wieczorem kiedy wróciłaś do domu potrącił cię samochód. Od razu zostałaś przetransportowana do szpitala gdzie od razu się tobą zajęli.
Jackson który okazał się kierowcą który cię potrącił był załamany i przyjechał do szpitala jak najszybciej.

Od jakiegoś czasu miałaś wątpliwości co do waszego związku. Nie byłaś pewna czy kochasz Jackson'a i postanowiłaś zrobić sobie przerwę.
Chłopaka to zabolało ale zrozumiał cię.

Poprzedniego wieczoru byłaś z Allison w klubie gdzie tańczyłście do białego rana. Był też tam niestety kolega Jackson'a który powiedział mu o tym i blondyn który stał się zazdrosny natychmiast poszedł z tobą o tym porozmawiać.
- Nie możesz mi zabronić spotykania się z Allison
- Z Allison możesz spotykać się jak najbardziej ale jak jeszcze raz dowiem się że byłaś w klubie gdzie jest dużo facetów to z nami  koniec. (Jakby co Allison to ty)

Z tej okazji że dostałaś dziś okresu chłopak postanawił że zrobicie sobie wieczór filmowy jedząc do tego słodycze i pizzę.
Kiedy to usłyszałaś przytuliłaś mocno chłopaka który bardzo się ucieszył że podoba ci się jego pomysł.

Przez większość swojego życia szkolono cię na łowcę którym późnej się stałaś. Niestety twój ojciec tak zamącił ci w głowie że zabiłaś jednego wilkołaka. Jackson pomógł ci skończyć z tym ale kiedy robił porządki znalazł twoją strzałę na której była krew. Krew wilkołaka.

Jackson ostatnio strasznie opuścił się w nauce co groziło mu powtórzeniem klasy. Chciałaś mu pomóc ale sama słabo się uczyłaś więc poprosiłaś Stiles'a żeby pomógł dla twojego chłopaka. Jackson kiedy się o tym dowiedział nie chciał żeby jakiś cymbał (słowa Jackson'a) go uczył. Zdenerwowana powiedziałaś że nie będziesz się do niego odzywać jak się nie zgodzi.
- To potrzebujesz mojej pomocy czy nie? (Uznajmy że mówi to Stiles)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro