Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10. 終了

(pov Mandzio)

E: Mandziu proszę powiedz mi co się stało

M: ok-okej...

Puściłem Ewrona i popatrzyłem mu w oczy

M: bo na tamtej imprezie...

E: co tam się stało?

M: z-zgwa-...

E: KTOŚ CIĘ ZGWAŁCIŁ?! KTO TO?! ZABIJE GNOJA!

Usiadłem a Ewron zrobił to samo (co to za zdanie ;-; )

M: t-ty mnie zgwałciłeś...

E: *szepcze* zabije się

M: nie możesz tego zrobić

E: DLACZEGO?!

M: BO CIE KOCHAM!

O dziwo to Ewron mnie pocałował a nie ja go.

W tym momencie czułem jakbym miał złamane serce i miłość, to jest najdziwniejsze uczucie na (płaskiej) ziemi

Ja wywluciłem go tak że na nim siedziałem ściągnąłem koszulkę

E: c-co ty ro-robisz? Co na to powie Nitashi?

Nie obchodziło mnie to pocałowałem go ponownie lecz przerwał nam Nitashi

N: j-ja cię kochałem... I nadal kocham...

M: ale ja cię nie! Za co mam cię kochać?!

N: . . . Fakt...

Nitashi już miał wychodzić lecz Ewron złapał go za nadgarstek i go pocałował moje serce ponownie pękło

E: kocham was

M: . . .

N: . . .

N: ja was też~

Pocałowałem Nitashiego po czym zdjąłem z jego bluzę i koszulkę Ewron zrobił to samo

Zrobię cenzure

18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+

Byśmy robili to nadal gdyby nie osoba która weszła do pokoju

T: eeeee?

M E N: . . .

T: ja rozumiem w dwójkę ale we trójkę? W naprawdę musicie kochać Mandzia skoro robicie to razem

M: Thorek nie wiem czy zauważyłeś ale to dla nas niezręczna sytuacja

(To niech do was dołączy 😏)

T: to ja idę i wam nie przeszkadzam

Powiedział opuszczając pokuj

конец

Witajcie szatanki!

To już niestety lub stety koniec książki

Spowodowany brakiem pomysłu i że zaczełam pisać nową książkę (nie zapraszam) i jeszcze dziś chce wrócić do bez sensownej książki (jestem na 300 którejś stronie)

Życzę miłego dnia i żegnam

Увидимся

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro