10. 終了
(pov Mandzio)
E: Mandziu proszę powiedz mi co się stało
M: ok-okej...
Puściłem Ewrona i popatrzyłem mu w oczy
M: bo na tamtej imprezie...
E: co tam się stało?
M: z-zgwa-...
E: KTOŚ CIĘ ZGWAŁCIŁ?! KTO TO?! ZABIJE GNOJA!
Usiadłem a Ewron zrobił to samo (co to za zdanie ;-; )
M: t-ty mnie zgwałciłeś...
E: *szepcze* zabije się
M: nie możesz tego zrobić
E: DLACZEGO?!
M: BO CIE KOCHAM!
O dziwo to Ewron mnie pocałował a nie ja go.
W tym momencie czułem jakbym miał złamane serce i miłość, to jest najdziwniejsze uczucie na (płaskiej) ziemi
Ja wywluciłem go tak że na nim siedziałem ściągnąłem koszulkę
E: c-co ty ro-robisz? Co na to powie Nitashi?
Nie obchodziło mnie to pocałowałem go ponownie lecz przerwał nam Nitashi
N: j-ja cię kochałem... I nadal kocham...
M: ale ja cię nie! Za co mam cię kochać?!
N: . . . Fakt...
Nitashi już miał wychodzić lecz Ewron złapał go za nadgarstek i go pocałował moje serce ponownie pękło
E: kocham was
M: . . .
N: . . .
N: ja was też~
Pocałowałem Nitashiego po czym zdjąłem z jego bluzę i koszulkę Ewron zrobił to samo
Zrobię cenzure
18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+ 18+
Byśmy robili to nadal gdyby nie osoba która weszła do pokoju
T: eeeee?
M E N: . . .
T: ja rozumiem w dwójkę ale we trójkę? W naprawdę musicie kochać Mandzia skoro robicie to razem
M: Thorek nie wiem czy zauważyłeś ale to dla nas niezręczna sytuacja
(To niech do was dołączy 😏)
T: to ja idę i wam nie przeszkadzam
Powiedział opuszczając pokuj
конец
Witajcie szatanki!
To już niestety lub stety koniec książki
Spowodowany brakiem pomysłu i że zaczełam pisać nową książkę (nie zapraszam) i jeszcze dziś chce wrócić do bez sensownej książki (jestem na 300 którejś stronie)
Życzę miłego dnia i żegnam
Увидимся
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro