Jako pierwsze w kolejności były występy baletowe. Dopiero po nich miały być te hip-hopowe. Dlatego też Akane spojrzała na Batty, która starała się jakoś zza kurtyny dostrzec Minamiego, który był wyjątkowo rozemocjonowany. Założył na głowę czerwoną wstążkę, a w ręku miał własnoręcznie stworzone chorągiewki z napisami "Go Akane! Go!" i "Jump Batty! Jump!".

Tuż przed Akane została wywołana Alanna Wahl*, która miała na tyle głośne owacje na stojąco po występie, jak i przed, że srebrnowłosa wreszcie poczuła lekki niepokój. Mimo to, zauważając, że na widowni siedzą dwie, a może nawet i trzy najważniejsze jej osoby, mimo że każdy inny stał i klaskał; to poczuła lekką ulgę.

Dziękuję - pomyślała, biorąc przy tym głęboki oddech.

W czasie gdy Alannę oceniali jurorzy, jedna osoba opuściła swoje miejsce na publiczności, po kryjomu kierując się za kulisy. Srebrnowłosa jednak tego nie zauważyła, ponieważ starała się dopiąć wszystko na ostatni guzik.

- Akane - usłyszała nagle za sobą.

Gdy tylko się odwróciła, to ujrzała Victora, który uklękł przed nią zupełnie tak, jakby jej się oświadczał. Po chwili jednak wyciągnął zza pleców czerwone baleriny.

Dziewczyna zaś miała ochotę się popłakać ze szczęścia. Mimo to, usiadła na podłodze i pozwoliła zmienić sobie nudne, białe baletki na te od Victora, które były znacznie lepsze od poprzedniczek.
Po założeniu obuwia, mężczyzna wstał i podał rękę Akane, którą ta przyjęła bez wahania.

- Akane, ja... - próbował powiedzieć Victor.

- Akane Katsuki, zaraz wchodzisz - przerwał im mężczyzna odpowiedzialny za pilnowanie, by uczestnicy wchodzili idealnie po ich zapowiedzi.

Srebrnowłosi się więc zaśmiali. Po chwili jednak mężczyzna odgarnął niesforny kosmyk włosów z czoła dziewczyny i wsunął go za ucho. Następnie chwycił Akane za policzki i ucałował ją w czoło.

- Powodzenia - powiedział jedynie, po czym już chwilę później widział jak dziewczyna wychodzi na scenę.

Minęła dłuższa chwila ciszy, aż w końcu zza kurtyny dało się usłyszeć klaskanie Victora, który ledwo powstrzymywał łzy, mimo to wciąż szeroko się uśmiechając. Następnym w kolejności był Yuri, następnie Jurij, Minami, Otabek, Emil, Phichit, Georgi, Yakov, Lilia... Cała sala huczała od oklasków.

Akane zaś, cała spocona, lecz z szerokim uśmiechem, ukłoniła się nisko.

***

- Dobra, przyznaję, że może nie jesteś taką Line, za jaką cię uważałam - powiedziała Batty, gdy tylko Akane przeszła koło niej. - Ten występ... Nie był taki zły. Szykuj się jednak na to, że mój będzie lepszy.

- Mam nadzieję, że nie dmuchasz na zimno, a dotrzymujesz słowa - odpowiedziała Akane, po czym lekko parsknęła śmiechem. - Powodzenia, rywalko.

Po paru kolejnych występach, wreszcie przyszła pora na Nicole, która była na tę chwilę gotowa jak nigdy. Wyszła na scenę i od razu spojrzała na Minamiego, który szeroko się uśmiechał do niej, tym razem trzymając już jedynie chorągiewkę z napisem "Jump Batty! Jump!"

- Kretyn... - mruknęła pod nosem, mimo to uśmiechając się przy tym.

Minami był gotowy rozpłakać się ze szczęścia. Wstał i klaskał najgłośniej ze wszystkich. Batty zaś przez cały występ patrzyła jedynie na niego. A on na nią.

***

- Toć to cudowne Agape było! - krzyknął Victor, podchodząc do Akane, by ją wyściskać i wycałować, jak to w rosyjskim zwyczaju bywa. - Bravo! Bravo!

- Bez przesady... - szepnęła Akane, lekko się rumieniąc.

- Ja nie ogrodnik, ja nie przesadzam!** - krzyknął Victor, a po chwili pocałował Akane w policzek.

- Weź, bo Yuri jeszcze będzie zazdrosny i dostanie depresji! - skarciła go dziewczyna, po czym oderwała się od mężczyzny, przyciągnęła do niego Yuriego i zmusiła ich do tego, by się przytulili***.

- Mam najlepszą córkę na świecie - powiedział z dumą Victor, przytulając mocniej Japończyka do siebie.

- A ja to co? Też jestem jej ojcem.. - mruknął Yuri.

- Wciąż to samo. Mam najlepszą córkę na świecie!

- Czyli żadnego "mamy"... - Japończyk wtulił się w tors Rosjanina, robiąc przy tym minę zbitego psa.

- Mimo to... Wciąż nie ogłosili wyników... Więc... - zaczęła Akane. - Posiedzicie tu jeszcze trochę ze mną?

- Żartujesz sobie?! - Victor się oburzył i odrzucił Yuriego na bok. Dosłownie. - Ja miałbym cię zostawić w takiej chwili?!

- Mnie zostawiłeś dla psa... - przypomniał mu Katsuki.

- Aj tam, aj tam. Szczegóły. - Victor machnął na to ręką.

- Świetnie... sobie poradziłaś - powiedział Yurio, podchodząc do Akane.

- Yurio? Dobrze się czujesz? Jesteś cały czerwony... Masz gorączkę? - spytała srebrnowłosa, sięgając ręką w stronę jego czoła. - Nie wydajesz się być rozpa...

- Wszystko jest ok! - spłoszony blondyn zrobił dwa kroki w tył i dotknął swojego czoła w miejscu, gdzie przed chwilą Akane sprawdzała mu temperaturę.

Dziewczyna nieco się zdziwiła postawą chłopaka. Dlaczego tak nagle?

***

- A w kategorii baletowej, pierwsze miejsce wygrywa...

-----------------
*Alanna Wahl - tancerka, która wykonała taniec Akane (ciekawostka - miała ona wtedy 14 lat)

**Pozdrawiam osobę, która kiedyś napisała mi taki komentarz. Śmiechłam, ok? xD

***Ciekawostka - sama tak robię z jedną koleżanką i kolegą (spoko, są w związku). Bierę jedno i drugie pod pachę i zmuszam, by się przytulili i nie kłócili. Zawsze działa xD