Zdążyło się komuś kiedyś myśleć za czterech?
Panu Jeżowi właśnie tak i to w przypadkowych chwilach.
Znajomi uznawali go więc za inteligentnego ponieważ zapadający się piasek w morzu przyniósł ze sobą kamienie które spadły później ze stołu.
A gdy spadły na ziemię to panu Jeżowi przypomniały sie wszystkie zasady dynamiki, biorąc je pod uwagę przeanalizował również długość życia Kopernika i długość ziemii płaskiej. Następnie dodał do tego ilość złośliwych madek które są za szczepionkami i następnie podzielił to przez ilość starych którzy wrócili ze sklepu. Następnie przyleciała pani matematyczka i walnęła go w głowę bo przez zero się nie dzieli.
Wynikiem więc tego jakże trudnego działania jest fakt że Pan jeż jest jednak czterokrotnie głupi