😂☕🎂
Alyss:
TO JEST CHORE!!!
Cassandra:
?
Alyss:
Ja nie rozumiem, oni do reszty zwariowali...
Cassandra:
Mówisz o Willu i Halcie?
Alyss:
A o kim innym?! Will codziennie prosi mnie żebym mu kawę kupowała... To jest nałóg!
Cassandra:
Ze Zwiadowcami tak jest niestety nic nie poradzimy...
Alyss:
Dobrze chociaż że twój mąż nie jest aż tak uzależniony...
Horace:
O czym tam gadacie?
Cassandra:
Horace!! Mówiłam ci żebyś nie wchodził nam do pokoju.
Horace:
Wiem, wiem, ale mogłabyś kupić kawę...
Cassandra:
NIEEEEEEEEEEE!!!
Alyss:
NIEEEEEEEEEEE!!!
Horace:
Matko! Co jest z wami?? Chciałem tylko żebyś kupiła dla Gilana bo ma urodziny...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro