Kilka godzin później, Sides wysłał nagranie i zamknął naszych obrażalskich w jednym pokoju.

Sides: *Podnosi swoje chujowe zdolności artystyczne, czyli rysuje*

Sunny: *Przechodzi obok* O hej Sides, co robisz?

Sides: *dalej rysuje, nie zwracając najmniejszej uwagi na Sunny'ego*

Sunny: *mrug mrug* Sides? Halo, mówię do ciebie?

Sides: *Dalej nie reaguje, tylko rysuje jakąś postać*

Sunny: ...

Sunny: Ja Ci zaraz dam mnie ignorować-

Kilka minut później.

Tuż obok Sides'a ustawiony jest ogromny głośnik zajebany autorce, która zejabała go ze sklepu i jest poszukiwana w całej Polsce dlatego wylądowała w Nevadzie. 

Sunny: JA CI KURWA DAM MNIE IGNOROWAĆ *włącza jakiegoś ruskiego hardbassa*

Prawie cały team Prime, nie licząc Smoke'a i Autorki którzy wyjechali do pustej bazy botów oglądać nagrania od Sides'a: *Wbija z zakrytymi uszami (bo są w holoformach) *

Crystal: *wbija do pokoju* SUNNY CO DO KURWY ODWALASZ?

Sunny: Czekajcie! 

*Po chwili wyłącza głośniki, a Sides nawet nie drgnął*

Sunny: ...

Crystal: ...

Bee: *podchodzi i zaczepia Sides'a*

Sides: Hm? *spogląda na Bee* O, to ty Bee. Zaczekaj.

Sides: *coś tam klika na magicznej klawiaturce*

Sides: Co się stało, miałem wyłączone audioreceptory by nikt mi nie przeszkadzał. Coś chciałeś?

Sunny: ...

Bee: To ja może lepiej pójdę- 

Sunny: ŻE CO TY KURWA MIAŁEŚ WYŁĄCZONE