90#
Ratch : Widział ktoś Optimusa?
Acee : Ne-e
Hide : Od rana cisza
Ratch : Mhm, nie żebym się o niego martwił, bo umie sobie poradzić, ale to nie podobne do niego...
Op : * akurat wchodzi do sali głównej *
Ratch : Oh, nareszcie! Gdzie byłeś?
Op : Na jeździe po mieście w ramach patro-
* mra-a z jego kieszeni bluzy *
Reszta :
Op :
Ja :
Ja : KOLEJNY?
Op : Nie mogłem jej zostawić, co poradzę... * wyciąga z kieszeni kotełka *
To co, jakiejś pomysły na imię?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro