13
Cole: Ah, Kai... Nie wiem co mam robić... :<
Kai: No to poklep Jay'a po główce i od razu ci przejdzie.
Jay: :3
Cole: racja :3
Kai: Em... Ja tu dalej jestem?
Cole: To wyjdź.
Jay: *wskazuje drzwi*
Wydupcaj mi stąd, Jeżu
Kai: dobra, dobra już
Nie chcę wiedzieć, co zamierzacie tu robić
Cole: A uwierzysz, że ciasto?
Kai:
.
.
.
Nie
Cole: To już twój problem :}
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro