*Wszyscy w hotelu zachwycają się psem, którego znalazła Kaine. No, wszyscy oprócz Alastora.*

Alastor: *Siedzi za kanapą, przerażony wizją spotkania się z psem*

Reszta: *Zachwyca się psem*

Pies: *Jest słodki*

Charlie: Alastor! Chodź do nas! Co ty boisz się?

Alastor: *Udaje że się nie boi i podchodzi do nich*

Charlie: *Podaje psa Alastorowi*

Pies: *Mega uwu kicha*

Alastor: *Poskakuje przerażony i ucieka jak tylko jeleń potrafi, drąc się jednocześnie*

Alastor: AAAAAA! TO BYDLE CHCIAŁO MNIE ZABIĆ!

Kaine: *Ona sama jest podobna do wilka*

Kaine: ...

Kaine: No jebnięty...