#55
Normalny człowiek: *wymyśla swój testament* Połowę mojego majątku dam mojej córce, a resztę mężowi.
Gościu co spisuje testament: Dobrze, nie ma sprawy.
Ja: *wymyśla swój testament* Po prostu dajcie całą moją forse po tym jak umrę, zabierając przy okazji parę istot, *patrzy na Humbugiela i Sfinksa* tej osobie co za nią obieca stworzyć film na podstawie baśnioboru i smoczej straży oraz okrzyknijcie ją najlepszą osobą wręczając jej Nobla za najlepszego fana Baśnioboru, a jeśli nie ma takiej nagrody to ją stwórzcie.
Gościu co spisuje testament: ....
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro