#4
* Kendra przychodzi do Gavina *
Gavin: Tak?
Kendra: Mam dla ciebie babeczkę *podaje mu z uśmiechem*
Gavin: *patrzy podejrzanie na babeczkę* Nie, dzięki.
Kendra: No weź, to że cię nienawidzę i pragnę twojej śmierci nie oznacza, że chcę cię poważnie otruć. Mówię na serio.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro