165
Dick-Hej
Barbara-Cześć
Dick-...
Barbara-Czemu się nie odzywasz?
Dick-Jesteś tak piękna że zapomniałem tekstu na podryw jakim chciałem się z tobą umówić
Barbara-...
Dick-*spieprza w pole truskawek przeklinając głupotę*
Barbara-...
Barbara-ALE JA CHCIAŁAM SIĘ ZGODZIĆ!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro