#74 (jakiś stary shot)
A oto i nowy dzień, rozpoczęty w mieście. Można by rzec, że zacząłem nowe życie... Lepsze życie ale nigdy nie wiadomo co może się się stać. Wstałem o godzinie 7: 00 obudzony przez budzik, wczoraj przeprowadziłem się wraz z rodzicami do Londynu, a już dziś rozkazano mi iść do szkoły super...
Wstałem i ubrałem się po czym zszedłem na dół wziąłem drugie śniadanie i poszedłem na przystanek. Koło przystanku stał plac zabaw, na znajdującej się tam huśtawce siedział chłopiec ubrany w ten sam mundurek co ja, na jego kolanach siedział kot, poszedłem do niego i się przywitałem. Na początku spojrzał na mnie wzrokiem który mówił "ah, to Ty " a potem się uspokoił i przywitał
-Hej...
-Cześć, jestem Alfred. A ty?
-Arthur...
-Miło mi -usiadłem obok niego i zapytałem-To twój kot? -na odpowiedź długo nie czekałem
-Tak, jest mój-Po tych słowach kot zeskoczył z nóg Arthura i pobiegł w stronę jezdni a on za nim. Skutki tego wydarzenia były straszne, chłopak został potrącony a wokół niego zgromadził się tłum gapiów, nagle czas zaczął się cofać do momentu w którym kot zeskoczył z kolan Brytyjczyka tym razem złapałem go za dłoń , kot również się zatrzymał. Arthur spojrzał na mnie i wybuchł:
-CO TY ZROBIŁEŚ!? TERAZ ZNOWU PRZEŻYJE TEN KOSZMAR!
-O co ci chodzi?! To raczej ja przeżyłem koszmar, miałem wizję w której wpadłeś pod auto!
-... A więc nie tylko ja tak umiem. To nie była wizja... To się zdarzyło na prawdę. I wiedz, że jedynym wejściem jest śmierć jednego z nas, a ja nie chce żyć na świecie bez ciebie! Dlatego muszę umrzeć! W tych powtórzeniach sprawdziłem wszystkie możliwości!
-A myślisz że ja chce żyć bez ciebie? Nie znam cię ale coś we mnie pękło gdy widziałem jak umierasz... -Arthie cały się zarumienił-A co jeśli by tak... Nie to głupie
-Jeśli by co?
-Jeśli byśmy zginęli obaj?..
-To.. To jest wyjście, jedyne wyjście -
Obaj uciekaliśmy z przystanku by zrobić to... Skończyć ze sobą
END
~~~~
Oh god, sprzedaje wam shota z zeszłego roku... Wena na niego była z animacji w mediach... Płacze jak ją słyszę xD dobra dziś postaram się jeszcze wstawić" W academy shot's "ciao~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro