#32 (chyba one shot xd)lietpol
Był rok 2004, personifikacja Polski właśnie weszła w skład Unii Europejskiej, ale zamiast świętować to ze swoimi rodakami chłopak postanowił spędzić ten czas z swoim przyjacielem Torisem, hmm może przyjaciel to złe określenie gdyż nasz bohater jest w nim zakochany, co lepsze Litwin odwzajemnia to uczucie, ale nie są razem gdyż obaj boją się ,że gdy wyznają sobie uczucia zostaną odrzuceni. Feliks poprzysiągł sobie iż jeśli uda mu się wejść do UE to wyzna swoje uczucie Litwie, i tak właśnie miało się dziś stać tego dnia Polak miał w końcu dostać odpowiedź, której obawiał się przez tyle lat. Po zebraniu podbiegł do Litwina i łapiąc go za rękę zaczął biec krzycząc:
-Dziś świętujemy razem! - nie ukrywajmy iż obaj mężczyźni byli pochłonięci rumieńcem. Gdy dotarli do domu Polski i byli już w środku Litwa znając gościnę Polaka zdjął buty i usiadł na kanapie, Felek natomiast po zdjęciu butów po maszerował do kuchni aby z lodówki wyjąć jakiś alkohol i sięgnąć z szuflady jakieś czipsy, gdy wziął już produkty udał się do salonu i odstawiając pożywienie i procęty na stolik do kawy usiadł koło Litwina i go przytulił. I tak wtulony w niego zaczął gadać:
- Liciu, jak dobrze wiesz udało mi się dziś dołączyć do Unii Europejskiej, poprzysięgłem sobie, że jeśli mi się uda to ci powiem... A więc Torsie Laurintaisie... Kocham cię... -po tych słowach Felek spłonął rumieńcem czekając na odpowiedź ukochanego, który zaczął się śmiać-Licia tak totalnie co cię bawi ? -a ten mu odpowiedział
-to że, przez ten cały czas mogłem ci powiedzieć i nie był bym odrzucony... Ponieważ... Drogi Feliksie Łukasiewiczu ja również ciebie kocham, czy nie zechciałbyś zostać moim chłopakiem?
-Takkk! -po tych słowach Felek przytulił Licię jeszcze mocniej po czym oderwał się by dać mu buzi
~KONIEC~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okay mamy 314 słów, jestem z siebie dumna dajcie znak czy chcecie więcej one shotów to na tyle w tej części ciao~💞
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro